[brednyk]

Spowiedź mężczyzny, którego ex-żona wydusiła na alimenty:

"Ja właśnie jestem tym alimenciarzem i to był jedyny powód żeby z głodu nie umrzeć.
Tak sąd mnie skazał na podstawie poszlak bo sobie była powiedziała że zarabiam 30k miesięcznie, podobnie teściowa. Na pytanie sądu skąd taka kwotę wzięli to odpowiedzieli że się chwaliłem. Sąd nie dał wiary mojemu PIT, zeznaniom moim jak i świadkom a nawet pracodawcy.
Sędzina to kobieta. Nawet w wyroku sądu mam to napisane. Taki wyrok ma klauzulę natychmiastowej wykonywalnosci i nie ma odwołania żadnego.
Oczywiście sąd także miał gdzieś to że mam hipotekę założona na dom z powodu długu. Chodzi raptem o 19k zł i na nic moje tłumaczenia że jakbym tyle zarabiał to bym spłacił w miesiąc hipotekę.
Apelacja poleciała ale do tego czasu już mi komornika puściła bo dostała informacje z sądu że jest apelacja i sąd mnie zwolnił z 80% kosztów z powodu trudnej sytuacji finansowej.
Zajęcia komornicze są do momentu spłaty i nie ma że zostawiają cokolwiek. Nie mam jak rat spłacać więc zaraz mnie zlicytują ale zanim to nastąpi to pewnie z głodu umrę.
Kiedyś się dziwiłem jak alimentów nie można płacić.
Była sobie wynajęła większe mieszkanie niż mieszkaliśmy, alimenty ma zasadzę w takiej kwocie że musiałbym zarabiać na rękę ponad 7k zł aby jakoś przeżyć.
Sama wyłudziła z ZUS ponad 200k zł. Okradła mnie jak byłem w pracy z całej gotówki i mebli, nawet zarowki wykręciła.
Prokuratura umaza śledztwo bo żyliśmy razem i wszystko jest wspólne ale że sąd mi ograniczył prawa rodzicielskie na podstawie przepisu który od 2015r nie istnieje nie może nic zrobić bo ona ma dysponować majątkiem dzieci.
Mając taką gotówkę to sobie przekupuje kogo popadnie wraz z świadkami które także wyłudzają z ZUS kasę twierdząc że wiedza ile zarabiam bo z mną pracują. Tak pracuje kobieta która ciągnie z L4 nie ma umowy o pracę i nawet sam pracodawca powiedział że nigdy nie pracowała. Z drugiej strony jak osoba na L4 może pracować i dziecko wychowywać jednocześnie które nie chodzi do przedszkola.
Normalnie scenariusz do filmu bareji.
Nawet nie mam jeszcze informacji kiedy będę miał rozprawę.
Tak właśnie działają sądy rodzinne. Było zabezpieczenie po 500zl na dziecko i to placilem. Teraz po 1400zl na dziecko bo tak sobie wymyśliła była pokazując rachunki już po rozprawie. Fotelik dla dziecka, swojego lekarza też dopisała i inne bzdury.

Jak starczy sił i przetrwam ta sytuację to była leci do #!$%@? za szantaż, krzywoprzysięstwo, wyłudzenia i kradzież.
Ja mam ten plus że na wszystko mam dowody"

#kobiety #feels #zwiazki #logikarozowychpaskow #alimenty #prawo #pieniadze

[troloking]

@brednyk: Na razie ci dowody nie pomogły

[Reevder]

@brednyk: później się dziwią że dochodzi do tragedii i głowa spada,trzeba mieć stalowe nerwy.

[D.....r]

@brednyk: Wydaje mi się to naciągane. Jestem już grubo po 30, kilku znajomych się rozwodziło. Baby różne bzdury wygadywały w sądzie, ale nigdy nie było tak, że alimenty były zasądzane na podstawie żądań byłej żony. Sąd to po prostu sprawdza ile kto zarabia i jakie ma możliwości. Więc ten koleś coś kręci.

[Chopin_fapu]

@brednyk: szkoda że ruchanie babek jest takie fajne

[banjo]

@brednyk: jaki szantaż? Krzywoprzysięstwo- nie pójdzie siedzieć. Wyłudzenie? Że niby alimenty to wyłudzenie? Nie pójdzie siedzieć. Kradzież? Można rozliczyć to co zabrała z chaty w postępowaniu o podział majątku, więc też żadne prawo karne. Nie wiem jakiego adwokata ma ten typ, ale chyba raczej go nie ma xd

[r.....n]

@banjo: Cśśś, nie psuj wykopkom narracji, oni tylko chcą ponarzekać jakie to baby są złe, nie interesuje ich realistyczność tej historyjki.

[Rga79]

@brednyk: Jasne, PiTowi nie uwierzyła pani sąd. Ma pan dowod?

[banjo]

@Rga79: może nie uwierzyć, kiedy np z wyciągu z rachunku wynika coś innego (comiesięczne regularne wpłaty wplatomatem), bo wtedy trochę wypłaty jest pod stołem, albo kiedy prowadzi działalność i mimo oczywistych przesłanek (ma prywatny gabinet lekarski) wykazuje dochód po 800zł miesięcznie xd ale na pewno nie wtedy, kiedy staje szef jako świadek, poza tym przy zarobkach 30k miesięcznie (w co niby miał uwierzyć sąd) alimenty 1400 zł to drobne xD wyrok