Aktywne Wpisy
K1jek +13
Grubo w #!$%@? #wroclaw
mowcaumarlych +31
#!$%@? akcja we #wroclaw #zima sniegu #!$%@?, ślisko jak pieron, jadę z różową na Auchan bielany aby z kulturą sprawdzić sprawność ręcznego, a tu w oddali na odcinku 2-pasmowym w poprzek #policja na bombach. 3 chamów stoi i zatrzymują wszystkich. Podjeżdżamy 2 z 3 policjantów uzbrojonych w uzi w gotowości bojowej, sprawdzają blachy i świeca do środka. Zaznaczę tylko że widać kiedy ktoś ma po prostu broń, a kiedy ktoś jest gotowy
eh... juz sam nie wiem co myslec, czy przesadzam czy nie..
Ktos zostawil auto na skrzyzowaniu, tuz za przejsciem dla pieszych. Wkurzyla mnie ta sytuacja bo dosyc mocno utrudnia wjazd/wyjazd na ulice boczna i tamuje ruch. Auto pierwszy raz zobaczylem o 8.10, stalo dalej tak samo o 9 [z tej godz jest zdjecie]. Dla Was to normalne zostawic tak auto i zwinac sie z miejsca? No ja osobiscie nie porzuciilbym auta, czekalbym az laweta je zgarnie.
Zalozylem sobie post na grupie fb miasta w troche heheszkowym stylu i dostalem w sumie najwiecej komenatrzy w stylu 'nie znasz nie oceniaj'. No ja jestem w stanie zrozumiec ze komus sie auto zepsulo, ale ze zostawia je w taki sposob to juz nie.
A juz najbardziej mnie rozwalaly komentarzy ze 'co jesli kobieta z dzieckiem jechala?!' - no a co to mnie boli akurat? To nie moze zatrzymac jakiegos innego kierowcy zeby pomogl pchac?
Ktos tam napisal ze DSG nie wolno pchac. Ale czy 'nie wolno' = 'nie mozna'? te 15m na pobocze? w boczna uliczke?
Auto stoi tuz za przejsciem dla pieszych odcinajac widocznosc nadjezdzajacym autom. Jest to jedna z glownych wylotowek z miasteczka. Ludzie czesto tu jeszcze jada >70kmph [bo dluga prosta...]
Ktos napisal ze ok 13 byla na miejscu policja i laweta, ale jak przejezdzalem o 14 to auto dalej stalo a jedynie pojawil sie trojkat tuz przed pasami.
Koniec koncow ja bym auta tak nie zostawil, tylko dzwonil po assistance/lawetach zeby mi sciagneli to auto gdzies na bok [jesli serio nie da sie go pchac] a tu auto na wy**bce stalo sobie >6h [nie wiem czy w ogole /o ktorej je finalnie zwineli]
Masz tu poza tym ograniczenie widocznosci na przejsciu dla pieszych.
Ogolnie odnosze wrazenie ze kazdy takie cos traktuje spoko, ale jakby kogos tam jednak uderzyl samochod to by bylo wielkie halo
@los_amigos: barany pewnie sami odwalają podobne akcje i będą bronić ¯\_(ツ)_/¯ Wystarczyło chociaż przetoczyć na pobocze za skrzyżowaniem
@los_amigos: nie yolo, ale nie az takie zamieszanie zeby sie zesrac na wykopie bo ktos se stoi ¯\_(ツ)_/¯
Serio az tak Cie to mierzi? nie umiesz pojazdu ominac?
Przeciez to nie jest droga po ktorej sie #!$%@?, skret z ominieciem takiego trupa nie powien Cie triggerowac ani wysilac xD
I za kazdym razem jak wyjezdzalem dzisiaj z bocznej uliczki to akurat z glonwje ktos chcial wjechac w nia i bral to szerokim lukeim, czyli musial manewrowac, ja musialem lekko cofnac.
czy
@los_amigos: chlopie moga miec i 300. W czym masz problem? Auto stoi unieruchomione w miejscu.
To nie jest duza zlozonosc zeby obliczyc w glowie trajektorie drogi i po prostu uwzglednic sytuacje, zwolnic, ominac.
Nie mowie ze to fajnie, ze gosciu tak postawil fure, ale nie jest to powod do zesrywania sie.
@los_amigos: tez bym nie zostawil.
Ale jak sie bedziesz kazda drobnostka tak podniecal to Ci pikawa wyskoczy i nic poza stresem w zyciu nie przezyjesz
Zadna melissa mi nie pomoze zeby przestac dostrzegac glupote innych. I
@los_amigos: Nie przesadzasz. To oznaka RiGCzu, którego @InterferonAlfa_STG brakuje.
Ale nie rozumiem po co tak sie emocjonowac. zwalniasz, patrzysz i omijasz.
@los_amigos: ja #!$%@? XD jakby to zwalniało ze znajomości PoRDu. #!$%@? to na komendę, za zasłanianie przejścia powinien być sztum. I wuj mnie boli, że mało uczęszczana uliczka