Wpis z mikrobloga

@LongWayHome: Pracuję w branży ochrony i niestety ale wzrost drobnej przestępczości a w szczególności prób kradzieży się nasila. W niektórych regionach zauważono coraz większe zorganizowane szajki złodziei. Ludzie inwestują również więcej w systemy alarmowe ale sytuacja robi się coraz gorsza a w obecnej sytuacji obawiam się że będzie coraz gorzej.
@LongWayHome: u mnie też, wojewódzkie miasto, modna dzielnica. Wydaje mi się, że powoli zaczynamy widzieć to, co powinno odbyć się w maju 2020 bez wydrukowanych pieniędzy na socjal. Ludzie po prostu przestają mieć środki do życia, a to lawinowo może spowodować drobne złodziejstwo. Oby na tym drobnym się skończyło, ale wiemy jak duże jest zagrożenie jeśli chodzi o te większą przestępczość.
@LongWayHome: Może to mieć związek z pandemią i sytuacją na rynku, albo z imigracją. Albo z niczym innym, bywało tak w moich okolicach że kogoś opierdzielili, jednego czy drugiego, jakieś pijaczki najczęściej. Czasem prawdziwi złodzieje parę domów obrobili i potem kilka lat cisza
@LongWayHome:

tylko z ostatniego miesiąca:
- notorycznie rozsypane śmieci wokół wiaty śmietnikowej (zbieracze puszek i butelek)
- ukradzione wycieraczki z auta (nie tylko moje, przeorali pół osiedla pod kątem konkretnych marek)
- ktoś próbował wejść do mieszkania w nocy naciskając powoli na klamkę (na szczęście było zamknięte)
@towinatuska: Ostatnie z Twojej listy miałem w lato. Ktoś przez bity miesiąc, dzień w dzień próbował mi wejść do domu. Niestety, nie zawsze domownicy pamiętali by zamykać drzwi. Na szczęście pies pamiętał by szczekać jak ktoś naciśnie klamkę ( ͡° ͜ʖ ͡°)