Wpis z mikrobloga

Świadkowie Jehowy vs Boże Narodzenie

Rok temu pisałam o moich doświadczeniach ze świętami jako dziecko Świadków Jehowy (klik). W tym roku chcę wyjaśnić, dlaczego właściwie ŚJ tak bardzo negatywnie patrzą na Boże Narodzenie.

1. Jezus nie kazał swoim uczniom obchodzić jego urodzin, powiedział tylko o upamiętnianiu jego śmierci. (źródło)

2. W Biblii nie ma też nic o tym, żeby uczniowie Jezusa obchodzili jego urodziny. W ogóle obchodzenie urodzin według ŚJ jest niezgodne z Biblią, co wyjaśniam tutaj.

3. Data narodzin Jezusa też jest z dupy, nie ma nic w Biblii, że Jezus urodził się 25 grudnia. Według nich nie jest możliwe, żeby urodził się w grudniu, bo jest za zimno żeby pasterze nocowali z trzodą na dworze. Uważają, że urodził się jakoś na przełomie września i października. (źródło-1, źródło-2)

4. Święto to wywodzi się z pogańskich świąt, jak Saturnalia albo Narodziny Słońca. A jak już pisałam, ŚJ unikają jak ognia wszystkiego, co pogańskie. (źródło)

5. Zwyczaje świąteczne też pochodzą z pogaństwa. Jak na przykład choinka związana jest z zimowymi uroczystościami pogańskimi, ostrokrzew z celtyckimi zwyczajami związanymi z przesileniem zimowym i chochlikami, jemioła to już w ogóle pochodzi od druidów i ma związek z kultami okultystycznymi, a Mikołaj to tak naprawdę Thor z mitologii germańskiej (źródło)

Po odrzuceniu wierzeń ŚJ, już jako ateistka, nadal byłam sceptycznie nastawiona do obchodów Bożego Narodzenia w moim domu - niewiele wiedziałam o zwyczajach, a pogląd na temat świąt wyniesiony od ŚJ też nie pomagał, tak samo jak komentarze rodziców, że “może teraz jeszcze katoliczką zostanę”. Ale 2 lata temu miałam szczęście obchodzić prawdziwie polskie święta u rodziców lubego i było to naprawdę super doświadczenie () (pisałam o tym tutaj) Pokazali mi te wszystkie złe, pogańskie zwyczaje, ale w przeciwieństwie do doświadczeń z dzieciństwa cieszyłam się jak dziecko i byłam wreszcie wolna od wyrzutów sumienia związanych z otrzymywaniem prezentów.

W tym roku, podobnie jak w poprzednim, wysłaliśmy bliskim kartki z życzeniami, rozwiesiliśmy pogańskie świąteczne lampki w całym mieszkaniu, a co gorsze ubraliśmy choinkę! :D Od wczoraj robię kompot z suszu, a dzisiaj planuję opakować prezenty w papier ozdobny, do czego zdaję się mieć 2 lewe ręce, bo nadal nie wychodzi mi to tak ładnie jak lubemu xD Co prawda w naszym domu nie ma miejsca na religię, ale same zwyczaje praktykuję z przyjemnością, bo dają taką przytulną, ale i uroczystą atmosferę ;)

------

Na tagu #wesolezyciewsekcie piszę wspomnienia z czasów, kiedy byłam wierzącym Świadkiem Jehowy. Prócz samego tagu możecie mnie też obserwować na FB.

Źródła i zdjęcie do mema pochodzą z oficjalnej strony ŚJ.
#swieta #religia #swiadkowiejehowy #sekta #sekty
13czarnychkotow - Świadkowie Jehowy vs Boże Narodzenie

Rok temu pisałam o moich do...

źródło: comment_16087338168D08jwZqOpXLUF8XmqkbQu.jpg

Pobierz
  • 42
@niedoszly_andrzej: xD ostatnio we wpisie dostawałam urodzinowego papieża, a dzisiaj widzę świątecznego Dołkinsa xD

I Panu też życzę wszystkiego najlepszego!

Swoją drogą miałam ostatnio rozkminę, że w USA mimo tego że jest tam masa różnych kultur, maja oddzielnie "Merry Christmas" i "Happy Hanukkah", a mogliby mieć takie "Wesołych Świąt" jak w Polsce i nie trzeba się zastanawiać kto co obchodzi xd
Prawdziwym powodem zakazu świąt jest to, że jest do doskonała okazja na spotkanie sie z rodzina ktora zazwyzyczaj chociaz po czesci jest "ze świata"


@Nielubiemusztardy to jest taki nieoficjalny powód, o którym nie wiedzą sami Świadkowie. Ale fakt, to kolejny sposób żeby oddzielić wiernych od reszty świata i trzymać ich w bańce informacyjnej ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@mindrape: są słuszne jeśli przyjmiesz założenie, że chrześcijanie nie powinni adaptować innych tradycji do swoich własnych potrzeb. Tylko tu pojawia się problem o którym już wspomniałem - co zrobić z tym, że kult samego YHWH ma pogańskie korzenie? Albo co zrobić z koncepcjami mesjaniczystycznymi czy apokaliptycznymi, które są w ogóle fundamentem chrześcijaństwa, a które pojawiają się w wierzeniach żydowskiej pod wpływem kontaktów z zoroastrianizmem, który miał je wcześniej?

Religie nie są
@mindrape: problem o którym mówisz jest zresztą prawie tak stary jak chrześcijaństwo i już w pierwszych wiekach spierano się o to czy i na ile można adaptować/ przenosić stare zwyczaje i niektóre wierzenia. Radykałowie twierdzili, że absolutnie, że Chrystianizm jest absolutnie nową jakością a wszystko inne pochodzi od Szatana, który czycha na biedne duszyczki.

Nie brakowało jednak bardziej światłych umysłów, które widziały, że nie da się obronić religijności chrześcijańskiej (przynajmniej w
@niedoszly_andrzej
Niestety wielu chrześcijan zdaje się ignorować te fakty.
Zresztą sam kościół walczy z wszelkimi przejawami pogaństwa (np. halloween, walentynki, różne symbole itd), jednocześnie ustanawia jedno ze swoich największych świąt(o którym nie ma żadnej wzmianki w Biblii) w terminie, w którym od zawsze świętowali poganie i bez oporu czerpie z pogańskich symbolii tradycji.
Najlepsze w tym wszystkim jest to, że niektórzy katolicy potrafią mieć ból dupy o to, że jakiś ateista śmie
@iAmTS: oby się przyjęło! :D

@mindrape: Dokładnie tak jak @niedoszly_andrzej napisał - zależy od założeń. Co mnie kiedyś zdziwiło u katolików, to że część z nich wie, że tradycje świąteczne nie zawsze pokrywają się idealnie z tym, co jest w Biblii i że pochodzą z różnych zwyczajów poza-chrześcijańskich. Albo jak nie wiedzieli i im o tym mówiłam, to sobie nic z tego nie robili :P według moich wyobrażeń to powinni