Wpis z mikrobloga

akat szedłem na spacer ze swoim psem. pies tak samo jak tajger nie pracuje. ale nie jest to teraz ważne.

gdy mijałem meline to Saszka stał na podwórku z dzieckiem na rękach i mówił: chodz córcia mamy już zimę, tata ci pokaże bałwana!

dziecko pokazało że nie ma śniegu tylko puszki po harnasiu na podworku.

nagle Saszka otworzył furtkę i pokazał palcem w prawo (azymut na Społem). Zobacz córuś: bałwan idzie.

Zerknąłem kto szedł. Aaaaa widzisie! Nie zgadnijcie kto! podpoowiem: czopka z daszkiem, kaptur, maseczka nie prana od marca, z plecaka słychać brzdęk butelek.

pytanie do was jako ludzi: kto jest bałwanem?! #bonzo
  • 4