[Winkey]

Szanowne Mirki czy powiecie mi jaki jest sens robić #apostazja? Widzę że jest to ostanio popularne wśród młodych ateistów a ja trochę nie rozumiem po co. Pozwolę sobie zacytować wpis z którym się zgadzam, który znalazłem na https://www.apostazja.info

Mnie sie wydaje, ze zalatwianie czegos takiego to jest jakies uwiarygodnianie KRK, przydanie im waznosci, bo moga laskawie dac, albo nie i jeszcze sie dasac. To, ze w mojej dawnej parafii jest tam gdzies zapisane, ze mnie polewali woda jest rzecza kompletnie nieistotna. (...) To troche tak jakbym sie chcial wypisac z Klubu Myszki Miki, ale Kaczor Donald i Pies Pluto wymagaja jakichs papierkow, deklaracji etc

Plusy apostazji:
- nie jesteś liczony do statystyk kościelnych

Minusy:
- dalej jesteśmy w księgach kościoła bo ich RODO nie dotyczy
- przypisujemy ważność jakiemuś kościelnemu mambo-dżambo, które zostało na nas dokonane gdy nie byliśmy niczego świadomi
- potwierdzamy że kościół ma jakąś władzę nad nami kajając się przed nimi i tracąc czas
- trzeba jechać do parafii w której zostaliśmy ochrzczeni
- wg KK nie przestajesz być katolikiem, bo chrztu nie da się w żaden sposób cofnąć (co jest, jakby nie patrzeć cechą sekty, zapisują cię gdy jesteś nieświadomy i nie możesz się wypisać)

Moim zdaniem jeśli chcesz zaszkodzić kościołowi to lepiej zagłosuj na partię która ma w programie wypowiedzenie konkordatu, porozmawiaj z bliskimi żeby ich nie finansowali, nie chrzcij swoich dzieci itp.
Zapraszam do dyskusji
#neuropa #bekazkatoli #kosciol #ateizm #pytanie

[D.....r]

jaki jest sens robić #apostazja?

@Winkey: Nie ma to większego sensu tak jak i większość atrakcji, z których na co dzień korzystamy. Jeżeli z wielu względów gardzisz instytucją, do której formalnie należysz, złożenie apostazji może się okazać zwyczajnie satysfakcjonujące.

[Winkey]

Mirek zrobił znalezisko o tym jak sobie z tym poradził. Co sądzisz?

@Wegetujemy: sądzę że to może raz zadziałać a raz nie, tutaj przykład że nie działa klik

[Wegetujemy]

@Winkey:

Hm, z jednej strony wspomina o "przeprowadzaniu całej procedury", z drugiej strony jednak mówi po prostu, że nie jest właściwą jednostką.

Jak bardzo chcesz się z tym pałować? Bo o ile bardzo bym Ci kibicował jakbyś szedł na zwarcie, szczególnie jakbyś tu zdawał relację, żebym miał o czym pisać :P to ja na Twoim miejscu po prostu podszedłbym do tej lokalnej parafii z tym oświadczeniem z mojego wzoru, podpisał w

[poprostuzyj]

@Polankowicz: "dziecko drogie" zdajesz sobie sprawę z tego, że można w życiu podejmować więcej niż jedną akcję na raz? Bardzo ograniczony pogląd sugerujesz - albo apostazja albo wszystkie inne aspekty życia w niewierze. Trochę śmieszne jak na kogoś kto próbuje tak mądrze wybrzmieć. Odpowiedz na ambitne porównanie do sklepu masz już zawartą w moim pierwotnym poście.

[Polankowicz]

@poprostuzyj Dałem Ci rozwiązanie prostsze i mniej czasochłonne, a na pewno mniej stresujące. Szanuj swój czas i kolor włosów.

Sama napisałaś, że apostazja to fikcja, bo Kościół ma gdzieś rodo więc jest ona bez snesu.

Poza tym to że zostaniesz apostatką wcale nie oznacza mniej kasy na religie. Kasy zawsze będzie tyle samo tylko podzielą ją trochę inaczej. Do tego fundusze na np remonty kościołów nie zależą od ilości wiernych tylko id

[poprostuzyj]

Dałem Ci rozwiązanie prostsze i mniej czasochłonne, a na pewno mniej stresujące. Szanuj swój czas i kolor włosów.

@Polankowicz: fajnie, tylko gdzie ja prosiłam o jakieś rozwiązania? Odpowiadałam na pytanie opa po co komu apostazja, nie prosiłam o banały i oczywistości z serii "będąc niewierzącym zachowuj się jak niewierzący".

Sama napisałaś, że apostazja to fikcja, bo Kościół ma gdzieś rodo więc jest ona bez snesu.

Kościół nie ma gdzieś rodo, a