Wpis z mikrobloga

Czyli fajno...

37 milionow Polakow w PL, z czego w wieku powyzej 18 lat jest okolo 28 milionow (tylko osobie pelnoletniej pozwalaja poki co podac szczepionke). Mamy mozliwosc szczepienia 180 tysiecy osob tygodniowo. Biorac pod uwage swieta, to mamy jakies 50 tygodni roboczych w roku. Kazdej osobie musimy podac szczepionke 2 razy. O ile wytworzy sie dlugotrwala ochrona, a nie bedzie trzeba powtarzac szczepienia co rok jak w przypadku grypy, to 60% (22 miliony osob) spoleczenstwa wyszczepimy w ciagu zaledwie 5 lat xD Jednoczesnie trzeba bedzie przekonac ponad 80% doroslych osob, do poddania sie szczepieniu :)

Patrzac tylko na statystyki, jakie byly w okresie piku w statystykach, czyli wykazywalismy okolo 180 tysiecy osob zakazonych tygodniowo (i to glownie osob objawowych), to my wczesniej to przechorujemy, niz sie zaszczepimy (zwlaszcza, ze wystarczy raz sie zakazic, aby nabyc odpornosc).

Co wiecej, osoby zaszczepione maja miec wieksze przywileje, niz ozdrowiency, mimo, ze w 10% przypadkow, przyjecie szczepionki nie wytworzy odpornosci xD (taki standard szczepionek).

A teraz pomyslcie, co bedzie, jak on zmutuje, i szczepionka nie bedzie dzialac odpowiednio skutecznie? :D

#koronawirus
  • 4
To w takim razie trzeba podzielic te liczbę przez 2 ( ͡~ ͜ʖ ͡°)


@vateras131:

nie do konca... jeszcze maja czas placowki na zglaszanie sie (chyba do konca tygodnia). Max, ktory jest mozliwy, to okolo miliona szczepien miesiecznie, mamy teraz zgloszen na okolo ~700-tysiecznie mozliwych do wykonania szczepien miesiecznie. Wiec jest to realne.Tyle ze mozliwe szczepienia, nie oznacza, ze znajda chetnych na ich wykonanie.Tu pojawi sie dosyc