Wpis z mikrobloga

#kwarantanna co to za cyrki...
Żona dostaje po 2-3 smsy dziennie, że ma ustawowy obowiązek korzystania z aplikacji #kwarantannadomowa. Tyle że ona korzysta z niej. Mimo tego i tak codziennie przyjeżdża policja i chce widzieć... tylko ją.
Aplikacja na początku nie chciała działać na Xiaomi (3GB, Android 6). Po zrobieniu selfie po prostu wracała do punktu "zrób zdjęcie". Na infolinii połączono ją z działem technicznym, gdzie osoba znająca się na tym udzieliła kosmicznie dobrej rady:
- proszę odinstalować aplikację i wyłączyć telefon na 10 minut (WAŻNE na 10). Co to za bzdura?
W końcu wymieniła telefon na Samsunga i działa, selfie wysyła ale smsy przychodzą i policja przyjeżdża.
Druga ciekawostka to moja mama, wiek 75. Wg "ustawy" musi korzystać z aplikacji, chyba że nie ma odpowiedniego telefonu albo nie jest abonentką sieci GSM. W takim wypadku, będąc na kwarantannie, musiałaby wejść na stronę, wydrukować sobie oświadczenie i wysłać je do sanepidu... pomimo, że nie miałaby jak tego zrobić, bo ludzie w tym wieku i bez smartfona zwykle nie mają też internetu, komputera i drukarki.
Problem akurat w tym, że ona ma smartfona, tylko nie radzi sobie z aplikacjami. Ale "ustawa" nie przewiduje takich przypadków...
  • 9
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@atomic77: jeden wielki cyrk. Kolega z żoną na kwarantannie z wynikiem pozytywnym. Jego żona ma odwiedziny policji i te bzdury z aplikacją. Kolega cisza.
@atomic77 przeczytałem kilka Twoich starych wpisów i na podstawie tego co piszesz i w jaki sposób piszesz, faktycznie wydajesz się być osobą z w miarę wysokim IQ. Robiłeś jakiś oficjalny test IQ w jakiejś instytucji lub stowarzyszeniu albo u psychologa?
@ziuaxa: tak, robiłem najpierw sam a później na studiach mieliśmy jakieś dobrowolne testy. Ale trochę czasu minęło (20 lat) podobno z wiekiem spada ( ͡° ͜ʖ ͡°)
I nie pracuję jako programista, wybrałem coś co lubię, a programista to po godzinach, amatorsko.
@ziuaxa: czasem sobie obiecuję - nigdy więcej wykopu, czyli mniej stresu a więcej wiary w inteligencję ludzi. Niestety uzależnienie wygrywa.
Szczególnie teraz, bo czasem jakieś ciekawe filmiki z frontu czy właśnie śmiesznej propagandy typu "strąciłam drona słoikiem ogórków" - i jak najbardziej kibicuję.