Aktywne Wpisy
dexterpol +55
25 lvl, pierwsza wypłata po podwyżce, 1.5 roku w branży, jeszcze jako junior, czuje dobrze człowiek ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#pracbaza #praca #korposwiat
#pracbaza #praca #korposwiat
wykop +8
Wykopowicze,
wielkimi krokami zbliża się czas pożegnania z API v2 - w pierwszej kolejności wyłączona zostanie synchronizacja treści, w kolejnym kroku wygaszone zostanie całe API v2. Jego miejsce zajmie (a dokładniej już zajęło) API v3.
Wykop API jest usługą udostępniającą zasoby i logikę serwisu Wykop.pl bez pośrednictwa warstwy interfejsu. Usługa skierowana jest głównie do programistów zainteresowanych budowaniem własnych rozwiązań korzystających z danych i mechanizmów publicznie dostępnych w serwisie. Czyli mówiąc najprościej —
wielkimi krokami zbliża się czas pożegnania z API v2 - w pierwszej kolejności wyłączona zostanie synchronizacja treści, w kolejnym kroku wygaszone zostanie całe API v2. Jego miejsce zajmie (a dokładniej już zajęło) API v3.
Wykop API jest usługą udostępniającą zasoby i logikę serwisu Wykop.pl bez pośrednictwa warstwy interfejsu. Usługa skierowana jest głównie do programistów zainteresowanych budowaniem własnych rozwiązań korzystających z danych i mechanizmów publicznie dostępnych w serwisie. Czyli mówiąc najprościej —
Żona dostaje po 2-3 smsy dziennie, że ma ustawowy obowiązek korzystania z aplikacji #kwarantannadomowa. Tyle że ona korzysta z niej. Mimo tego i tak codziennie przyjeżdża policja i chce widzieć... tylko ją.
Aplikacja na początku nie chciała działać na Xiaomi (3GB, Android 6). Po zrobieniu selfie po prostu wracała do punktu "zrób zdjęcie". Na infolinii połączono ją z działem technicznym, gdzie osoba znająca się na tym udzieliła kosmicznie dobrej rady:
- proszę odinstalować aplikację i wyłączyć telefon na 10 minut (WAŻNE na 10). Co to za bzdura?
W końcu wymieniła telefon na Samsunga i działa, selfie wysyła ale smsy przychodzą i policja przyjeżdża.
Druga ciekawostka to moja mama, wiek 75. Wg "ustawy" musi korzystać z aplikacji, chyba że nie ma odpowiedniego telefonu albo nie jest abonentką sieci GSM. W takim wypadku, będąc na kwarantannie, musiałaby wejść na stronę, wydrukować sobie oświadczenie i wysłać je do sanepidu... pomimo, że nie miałaby jak tego zrobić, bo ludzie w tym wieku i bez smartfona zwykle nie mają też internetu, komputera i drukarki.
Problem akurat w tym, że ona ma smartfona, tylko nie radzi sobie z aplikacjami. Ale "ustawa" nie przewiduje takich przypadków...
I nie pracuję jako programista, wybrałem coś co lubię, a programista to po godzinach, amatorsko.
Szczególnie teraz, bo czasem jakieś ciekawe filmiki z frontu czy właśnie śmiesznej propagandy typu "strąciłam drona słoikiem ogórków" - i jak najbardziej kibicuję.