Wpis z mikrobloga

@oneoneone: I to jest własnie najbardziej #!$%@? w G3. Po 1 leżałeś pod warstwą gruzu wiele tam nie wiem, tygodni, godzin czy lat, mogłeś zapomnieć, amnezja pourazowa, nawet encefalopatia jak u gołoty. #!$%@?, pamięć mięśniowa pozwoliła Ci przypomnieć sobie podstawy a potem opanować mistrzostwo.
G3 - spędziłeś na statku kupę czasu, z najlepszymi trenerami jakich mogłeś dorwać. Nie tylko zagicznie zmienił Ci się pancerz (ok niech będzie) ale także spadła Ci
@Achajos: A mimo to walka w G3 jest tak łatwa, że możesz pobić praktycznie każdego wroga mając broń startową i zero pancerza. Nie wiem czy to wina tego, że Bury Zenek pozostał tak potężny czy tego, że wrogowie w Myrtanie są tacy słabi ( ͡° ͜ʖ ͡°)