Wpis z mikrobloga

Dowieczór, o widzicie właśnie wstałem jak to się mówi i poszedłem do zodiaka po maślanke i ciemny chleb dla krzysztofa, odwiedziłem świętę żródło w ameryce południowej, nabrałem w reklamówkę cudownej wody i wracam


@uniwerstal: Może ten ciemny chleb postawi na nogi Krzysia misia, bo dawno Wam z placu żaden gruz nie zniknął. Po takim czasie asterka już pewnie nie odpali, a Passek też już pewnie przegnity stoi.
  • Odpowiedz