[jediwolf]

#stellaris
Dobra, gram w galaktyce na 2500 gwiazd, 35 ras. Wybrałem raczej powolny rozwój, dlatego kryzysy rozwleczone w czasie. I tera tak. Mam już jakieś 150lat przegrane, dość mocno wszyscy się porozwijali, pozajmowali tereny.
I pytanie: jak zwiększyć wydajność gry? xD W tej chwili ustawienie prędkości nie ma znaczenia, wlecze się jak krew z nosa. Widzę, że przy poruszaniu galaktyką coraz więcej lagów się robi. Nie wyobrażam sobie co się będzie dziać jak będzie przegrane 300-400lat xD

[MajoZZ]

@jediwolf: Nic nie zrobisz. Jedynie słyszałem teorie o graniu rasą niszczycieli i rozkruszanie planet na pył. Wtedy problem przeliczania popków itd. znika -> komp mniej przelicza -> gra chodzi szybciej ( ͡º ͜ʖ͡º)

[MostlyRenegade]

@jediwolf: chyba przegiąłeś ze skalą ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[jediwolf]

@MajoZZ: Shieeeet. Tego się obawiałem xD Właśnie dziwiło mnie, że we vanilli można grać tylko na tak małych galaktykach. Teraz już wiem o co kaman. Ale słyszałem też, że ma być w grudniu jakiś nowy update dotyczący popek właśnie, w sensie mają znacznie zmniejszyć ich liczbę.

[MajoZZ]

@jediwolf: To nic nie da. Jeśli optymalizacja siada (nie jest idealna) na 1000 to nie ma szans, aby na 2500 dało radę.

Kiedyś chciałem zagrać na 10000. Szybko odpuściłem. Te ambicje chce spełnić w grze Distant Worlds ,ale próg wejścia jest duży i się odbijam :)

[jediwolf]

@MostlyRenegade: Chyba troszeczkę ( ͡º ͜ʖ͡º)

[jediwolf]

@MajoZZ: Też kiedyś o niej myślałem. W Stellarisie jeszcze trochę mi brakuje (choćby szpiegostwo) i to, że właśnie ta optymalizacja leży, ale strasznie się w nią wciągnąłem. Ale już teraz wiem, że za 300 lat pewnie moja gra będzie niegrywalna xD

[MostlyRenegade]

@jediwolf: ta gra chyba nie ma tyle contentu, żeby wystarczyło na 400-500 lat. Większość rzeczy można odkryć w ciągu 200-300 lat, a potem jest tylko wzajemne wyrzynanie się.
W dodatku, im mniejsza galaktyka, tym jest ciekawiej, bo z jednej strony łatwiej ogarnąć imperium i nie polec przy mikrozarządzaniu, a z drugiej - znaczenia nabiera strategia, bo trzeba walczyć o każdy układ przy użyciu ograniczonych sił.

[jediwolf]

@MostlyRenegade: Zgadzam się w 100%. Dlatego mam mocno zmodowaną wersją dodająca sporo nowego contentu, ale wciąż chyba nie tak dużo, żeby starczyło na kilkaset lat xD

[Kaiborr]

@jediwolf: jeny ja gram na małych albo średnich galaktykach bo procesor zdycha inaczej, poza tym lepiej się gra jak walczysz o kazdy układ niż masz wszystko zeskalowane x10, więcej zarządzania, więcej popów, więcej wojsk, gra świetna ale podjazdu do distant world nie ma ( ͡° ͜ʖ ͡°) no chyba że graficznie i 3d to wtedy jest lepsza. No ale stellaris zawsze miało zjechaną optymalizację więc ja się

[jediwolf]

@Kaiborr: Procek póki co daje jeszcze radę :) Może jak się wymieni na jakiś z 8mioma rdzeniami to będzie hulać lepiej :D Chyba technicznie nie byłoby szans uzyskać takiej skali jak w distant world. Ja posiadając ze 100 układów i 12 planet mam problemy z ogarnięciem wszystkiego xD Ale wciąż stellaris ma super możliwości dalszego rozwoju, oby tylko optymalizację jakoś naprawili i dodali jakieś losowe kryzysy co jakiś czas, coby się

[Kaiborr]

@jediwolf: problem w tym że gry paradoxu używają jednego rdzenia, i im mocniejszy tym lepiej ( ͡° ʖ̯ ͡°) No i distant world nie na darmo jest w 2d (albo 2,5d nie ogarniam) a na optymalizację to czekam odkąd wyszedł goły stellaris i jakoś doczekać się nie mogę

[jediwolf]

@Kaiborr: O to nawet nie wiedziałem, ze tylko jeden procek obsługuję. Ciekawe, dlaczego jeszcze tego nie poprawili, żeby wykorzystywać parę procesorów. Na bank dałoby to dobrego boosta.

[Kaiborr]

@jediwolf: dałoby tylko z tego co czytałem problemem jest przestarzały silnik ( ͡° ʖ̯ ͡°) może do nowych gier się postarają i zrobią nowy silnik do stellaris 2 ( ͡° ͜ʖ ͡°)