Wpis z mikrobloga

zawsze chciałem mieć psa lub kota, ale moi rodzice sie nie zgadzali przez co byłem smutnym dzieckiem, kiedyś mama kupiła karpia na wigilie i sobie pływał w wannie, cały dzień sie z karpiem bawiłem, było super, ale mama kazała mi iść do sklepu po colę i jak wróciłem to karpia już nie było z nami, do tej pory to matce wypominam i nią gardzę
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Hatsuban: ja kiedyś dostałam od kogoś królicę. Taką dużą, spokojną, rudą królicę. Karmiłam ją trawą, zbierałam codziennie całe kosze, a i tak dziadek mówił, że to mało. Przynosiłam jej marchewki i jedzonko. W ogóle się nie bała. No i pewnego dnia tata powiedział, że ktoś mu dał jeszcze dwa króliki, bo hoduje akurat. Moja królica z pojedynczej klatki przeniosła się do dużego mieszkanka zrobionego ze starej obórki razem z przyjaciółmi.
  • Odpowiedz