[Mishy]

#krwiodawstwo
Jeśli miałem przeziębienie i brany antybiotyk, gdzie choroba skończyła się i ostatnia dawka leku była przyjęta 3 tygodnie temu to czy mogą być z tego powodu problemy z oddaniem krwi?
Znalazłem informację że trzeba odczekać dwa tygodnie ale chciałbym się upewnić jak to w praktyce jest

[tomy86]

@Mishy: Jak chcesz oddać to musisz kłamać.
Raz byłem i niepotrzebnie zaznaczyłem że miesiąc temu wróciłem z Włoch. Odesłali mnie z kwitkiem i powiedziałem nara i więcej tam nie wróciłem.

[pani_doktor_od_arszeniku]

@Mishy: 2 tygodnie od ustąpienia objawów choroby i zakończenia leczenia antybiotykami.

chcesz oddać to musisz kłamać.

@tomy86: Honorowe krwiodawstwo służy przede wszystkim ratowaniu życia innym w sposób odpowiedzialny i nie wolno zatajać żadnych informacji na temat stanu zdrowia, przebytych chorób i wyjazdów zagranicznych. Należy mieć na uwadze, że biorcami krwi i jej składników są kobiety w ciąży, osoby chore, wymagające leczenia operacyjnego, o obniżonej odporności, w czasie chemioterapii.

[s.....3]

@tomy86:

Jak chcesz oddać to musisz kłamać.

więcej tam nie wróciłem.

Może to i dobrze

[s.....3]

Komentarz pani z warszawskiego RCKiK

[Mishy]

@pani_doktor_od_arszeniku okej, czyli to nie powinno być problemem, dzięki, nie byłem pewny jak to jest w praktyce

[tomy86]

@starypijany123: zatem niech z tymi swoimi archaicznymi procedurami pracują nad wynalezieniem syntetycznej krwi a nie jojczą że dawców coraz mniej..

[Temeris]

@pani_doktor_od_arszeniku: skoro to takie odpowiedzialne, to skąd rozbieżności w podejściu do licznych kwestii nie tylko między poszczególnymi centrami, centrami i oddziałami terenowymi, ale nawet poszczególnymi pracownikami pojedynczych placówek? Jestem żywym dowodem na to, że można zostać przyjętym albo odrzuconym tylko z powodu osobistej decyzji lekarza, której nie jest w stanie nawet merytorycznie uzasadnić niczym innym tylko "nie, bo nie, tak, bo tak". Dysproporcja wagi i wzrostu? Jedna lekarka w Wawie uznała,

[pani_doktor_od_arszeniku]

@Temeris: Moja wypowiedź odnosiła się do odpowiedzialnego krwiodawsta i zatajania swojego stanu zdrowia, które stanowi ogromne ryzyko dla biorcy, nie zaś do wydawanych przez lekarzy decyzji, co stanowi zupełnie inny wątek w tej dyskusji. Postaram się jednak odnieść do komentarza, ponieważ Twoja wiedza w zakresie dopuszczania przez lekarza kwalifikującego potencjalnego dawcy do donacji jest niepełna. W Polsce kwestię przeciwwskazań do oddawania krwi reguluje dość jasno i precyzyjnie Rozporządzenie Ministra Zdrowia z