[Jonn]

Właśnie przyjechałem do babci, ma opadniętą prawą stronę ust i bełkocze... Ale twierdzi, że czuje się dobrze, nawet sobie firanki wiesza. Wiek 87 lat. Przychodnia dziś nieczynna, nie mogę się dodzwonić na opiekę nocną świąteczną. Co robić? Jechać z nią tam w ciemno? #medycyna

[Captcha--]

@Jonn: 112!

[likantrop42]

@Jonn: pilnie karetka, to może być udar

[SkrytyZolw]

@Jonn: w samochód i na SOR, karetka lepiej, ale nie wiem jak teraz z dostępnością.

[c.....c]

@Jonn: szybko dzwoń pod 112 lub jedź na sor, lepiej żeby babcia otrzymała jak najszybciej pomoc

[Jonn]

@Captcha--: @likantrop42: @SkrytyZolw: @czarnanoc: ok, zadzwoniłem, przyjadą.

[Zarzutkkake]

@Jonn po wszystkim daj znać czy @Captcha-- @likantrop42 @SkrytyZolw @czarnanoc przyczynili sie do uratowania życia babci.

[MMARS]

@Jonn: Daj znać. Jak sądzę babcia zostanie w szpitalu.

[s.....3]

@SkrytyZolw:

w samochód i na SOR

Co w przypadku NZK? To chyba najgorsza opcja z możliwych, oby nikt nie

[SkrytyZolw]

@starypijany123: Jak wiem jak wszystko w teorii działa, ale obecnie praktyka to mocno weryfikuje.

[RozbrykanyKartofelek]

@starypijany123: albo przyjedzie PSP. Choc w tym przypadku to raczej udar lub mikro udar i przyleci LPR. PSP wysylaja raczej do urazów mechanicznych, gdzie wystarczy tamowanie krwi i zabezpieczenie delikwenta.

Swoja droga ktos musi beknac za ta zapasc slizby zdrowia

[megawatt]

Co w przypadku NZK? To chyba najgorsza opcja z możliwych, oby nikt nie posłuchał

@starypijany123: w przypadku NZK to można dzwonić w dużej części kraju obecnie po AS Bytom - efekt będzie ten sam. Tutaj mamy podejrzenie udaru i metoda transportu nie ma większego znaczenia - chociaż lepiej 112 i zapytać co robić (żeby przypadkiem nie trafić do zamkniętego szpitala)

[Jonn]

@Captcha--: @likantrop42: @SkrytyZolw: @czarnanoc: @Zarzutkkake: @MMARS: @RozbrykanyKartofelek: @megawatt: stwierdzili udar, chcieli babcię zabrać do szpitala, ale stanowczo odmówiła. Niestety wobec brak zgody zostawili ją w domu. Jutro mam skontaktować się z lekarzem z przychodni.

[c.....c]

@Jonn: no cóż, nic nie zrobią w przypadku braku zgody. Szkoda, że się nie zgodziła. Życzę babci zdrowia. Moim zdaniem powinien ktoś być teraz z nią w domu :-) tak kontrolnie, w razie czego

[MMARS]

@Jonn: Nie dobrze, bardzo niedobrze. Nie wiadomo kiedy ten udar miał miejsce. Jeśli w ostatnich powiedzmy 3 dniach mogą nastąpić inne komplikacje.

[likantrop42]

@Jonn: ale zastosowali chociaż jakieś leczenie doraźne? czy bez przewiezienia do szpitala nic nie mogą zrobić? nie da się porozmawiać z babcia na spokojnie, przedstawić powikłań itd? przecież to dość poważne schorzenie

[c.....c]

@Jonn: o właśnie, może uda Ci się jednak namówić babcię na ten szpital. Próbuj

[Jonn]

@czarnanoc: @MMARS: @czarnanoc: ona tu mieszka sama, na wsi, ja przyjeżdżam od czasu do czasu i nie mogę zostać. Miała iść do prywatnego domu opieki, nawet ją tam zabrałem, ale również odmówiła pozostania. Do lekarza może uda mi się ją namówić, o ile w ogóle ją przyjmie. Jest tu bardzo samotna i niesamodzielna, ma też postępującą demencję. Byłem w jej sprawie w gminnym ośrodku pomocy społecznej,

[G.....o]

@Jonn: mam nadzieję, że ogarnięcie szybko testament i że już babcia ma kwaterę u proboszcza wybrana bo to w sumie już finisz jest jak odmówiła szpitala przy udarze

[Jonn]

@Gruby_Wujo: jesteś pewny?

[G.....o]

@Jonn: jest bardzo duże prawdopodobieństwo
Ludzie po udarach wychodzą jeśli były w miarę małe oraz otrzymali szybko pomoc.
A i tak czasem rehabilitacja trwa kilka-naście miesięcy.

Nie jestem lekarzem. Ale wiem że udar czy zawał wymaga szybkiej pomoc.