Aktywne Wpisy
zloty_wkret +5
Czy to jest zgodne z prawem pracy?
Pracuję od jakichś 6 miesięcy w międzynarodowym korpo jako zwykły, szary korpo-ludek. Jedną z zasad, która panuje u nas w pracy jest to, że każdy do każdego ma zwracać się po imieniu. Z racji tego, że nie mam w zwyczaju zwracać się do starszych ode mnie osób bezpośrednio na "ty", a także z racji że nie mam ochoty w ogóle się spoufalać i skracać dystans
Pracuję od jakichś 6 miesięcy w międzynarodowym korpo jako zwykły, szary korpo-ludek. Jedną z zasad, która panuje u nas w pracy jest to, że każdy do każdego ma zwracać się po imieniu. Z racji tego, że nie mam w zwyczaju zwracać się do starszych ode mnie osób bezpośrednio na "ty", a także z racji że nie mam ochoty w ogóle się spoufalać i skracać dystans
Asarhaddon +614
Oficjalne statystyki wskazuja, ze po protescie kobiet (26.X) przybylo az 651 nowych przypadkow gdy po marszu niepodleglosci (11.XI) zakazonych ubylo o 2538.
Matematyka nie klamie wiec na podstawie przedstawionych liczb mozemy bezsprzecznie stwierdzic, ze strajk kobiet byl o wiele wiekszym zagrozeniem dla ogolu spoleczenstwa.
Mam nadzieje ze ministerstwo zdrowia wezmie pod uwage te twarde dowody przy wydawaniu rekomendacji dla ministerstwa bezpieczenstwa o pozwoleniach na organizacje pochodow i manifestacji.
Niestety nie posiadam wystarczajacej ilosci danych aby przeanalizowac przyczyny tak ogromnej roznicy w zakazeniach, natomiast znajac droge rozprzestrzeniania sie wirusa moge wnioskowac, ze glownym aspektem wplywajacym na tak zatrwazajace wyniki, jest zachowanie higieny osobistej oraz oglada i wysoka kultura podczas pochodow.
#analizadanych #matematyka #neuropa #4konserwy
Jeśli nie jest, to przypominam, że czas od zarażenia do objawów choroby to średnio 5-6 dni w przypadku COVID-19
Daj z 5 dni na inkubację, 3 dni na rozwinięcie objawów na tyle typowych, żeby zrobić test, kolejne 3 na wynik testu. Czyli po ~10-14 dniach od wydarzeń możesz się spodziewać ewentualnego wzrostu zakażeń, który będzie widoczny jako przyrost większy od dotychczasowego trendu, a nie jako liczba bezwzględna nowych przypadków.