Wpis z mikrobloga

Parę dni temu sprawa aborcji zjednoczyła wielu Polaków. Sprawa aborcji! Poparcie było na poziomie 70-80%. Wychodzi na to, że w końcu nawet wyborcy PiS byli wśród protestujących.

Co zrobiono? #!$%@?.

Pojawiają się inne żądania, LGBT, lasy, zwierzęta. Pojawiają się rzeczy drażliwe dla wielu protestujących.

Ktoś może być za aborcją, ale TOTALNIE przeciwko np. #lgbt i... nagle olewa protest. Nie dziwię się.

Znaleziono jeden wspólny czynnik nawet dla wyborców PiS, ale nie wiem co za idioci zaczęli postulować 12 pozostałych punktów, które nie są już wspólne dla wszystkich protestujących.

Chcieli palca, teraz żądają dwóch rąk, finalnie dostaną ch...a do buzi od prezesa.

Jeszcze Szumlewicz, Boni - no tak, rewelacja.

Była szansa, padło w tydzień.

Wracamy do ciemnogrodu.

#protest #aborcja
  • 9
@vartan: faktycznie opie - następnym razem jak będzie okazja, weź sam zorganizuj protest, żeby coś się przypadkiem nie #!$%@?ło. Lud potrzebuje stratega który dorówna Kaczyńskiemu.
Ktoś może być za aborcją, ale TOTALNIE przeciwko np. #lgbt


@vartan: To powinien się leczyć. Jak można mówić, że kobieta ma prawo usunąć ciążę, bo "jej ciało, jej sprawa", a jednocześnie twierdzić, że dwóch dorosłych ludzi nie może sformalizować związku? Też ich sprawa, niczyja inna.
@vartan: niby co zrozumię? Skoro można zabić dziecko bo jest efektem gwałtu, to tym bardziej dwoch ludzi powinno móc sformalizowac zwiazek, skoro nikogo nie krzywdzą. Nie jestem przeciwko aborcji, tylko wykazuję debilizm ludzi, ktorzy sa za aborcja a przeciw prawom osob lgbt