Wpis z mikrobloga

@Szakal12: Jeśli ta żelatyna nie jest Ci absolutnie niezbędna to ja bym się wstrzymała z odkręcaniem słoików i powtórką z rozrywki. Nie dość że ekstra kłopot jeśli chcesz tyndalizować po bożemu trzykrotnie, to jeszcze pogorszysz jakość mięsa bo będzie w końcu sześciokrotnie gotowane. Może to pogorszyć smak oraz konsystencję.
Jeśli zrobiłeś zgodnie z przepisem to ten płyn jest ok, żelatyna nie wpływa chyba na trwałość. Taki płyn, odparowany, może być smaczny nawet jakbyś go zmieszał z makaronem. Albo zrobić z niego sos, albo dodać do wywaru np. do żurku. Albo po prostu podgrzać i maczać w tym chleb :)