Wpis z mikrobloga

filmik od 2:02

Jedną z popularnych głupot jaką się pisze chorym ludziom szukającym pomocy w internetach jest:

nie lecz się z internetów tylko idź do lekarza.


A lekarz co? w większości przypadków ma na pacjenta W Y J E B A N E
Nawet dobrze wywiadu nie zrobi i już stawia byle jaką najprostszą diagnozę byle odhaczyć gościa. Potem też nie zainteresuje się jakie efekty przynosi jego "leczenie".

Tutaj słucham jednego lekarza, który twierdzi, że to błąd i pacjent nie powinien być bierny w procesie leczenia. Trzeba go zaangażować!

Moim zdaniem największą wiedzę ma społęczność chorych. W społeczności jeden drugiego audytuje, a lekarza kto audytuje? Jak się sam nie zainteresuje pacjentem to się nawet nie dowie, że coś spieprzył i dalej będzie powtarzał błędy.

Dlatego czytajmy w internetach o swoich chorobach i radźmy jedni drugim.
A być może wtedy się okaże, że większość tych lekarzyn nam jest potrzebna tylko do tego by jak urzędnik dać pieczątkę na recepcie.

#lekarz #medycyna #nauka #zdrowie #borelioza #konfederacja #warszawa
p.....k - filmik od 2:02

Jedną z popularnych głupot jaką się pisze chorym ludziom ...
  • 13
@aikonek: tak powinno być, pozostaje tylko kwestia dostępności leków...
moim zdaniem to nie powinno być kontrolowane lub powinien być dostęp po zdaniu kursów i zdaniu egzaminu np. 2 mies. kurs "leki na cukrzyce" i od tej pory mozesz se kupowac leki na cukrzyce jakie ciesz.
@Rasteris: Zięba istnieje tylko i wyłącznie dzięki polskim lekarzom i tzw służbie zdrowia. Setki tysięcy osób zostawionych jest samym sobie z problemami zdrowotnymi i cierpieniem i próbują wszystkiego - w szczególności że prawie wszystko jest skuteczniejsze i tańsze niż prywatna wizyta za 200 do 500zl która praktycznie zawsze nic nie daje albo czekanie od pół roku do kilku lat na NFZ.
@WiktorekS: przychodzę do internisty i mówię, że mnie #!$%@?ą m.in. stawy.
Internista daje skierowanie do reumatologa.
Reumatolog w dupie wszystko ma, bada se stawy, no #!$%@? widzi i przepisuje lek immunosupresyjny do widzenia.

Dopiero sam sie zaczałem diagnozować i wyszły odkleszczówki z badań i objawów. Pojechałem dopiero do specjalistów w tej dziedzinie i mi leczyli.

Jakbym dawał sie diagnozować tylko lekarzom to bym na wózku jeździł.
@programista4k: chodzi o to zeby nie brac lekow zanim sie specjalistyczynie nie potwierdzi choroby, bo mozna sobie mpcno zaszkodzic.

Sam jestem przewlekle chory i o diagnoze musialem walczyc pare lat ;).

A choroba wieku dojrzewania i kilka miesiecy dluzej by mi to zajelo, to bylbym skrzywdzony juz przez cale zycie.
@WiktorekS: nie wszystko da się potwierdzić, nie ma testów 100% czułych

Sam jestem przewlekle chory i o diagnoze musialem walczyc pare lat ;).


widzisz, no to sam potwierdzasz że pacjent musi być zaangażowany w proces leczenia
@WiktorekS: a ja nie ;) Przecież dostać SSRI od psychiatry to jest pikuś. Wystarczy, że powiesz mu to co masz powiedzieć. Oni tych leków nie żałują.
Nie byłoby większej różnicy gdyby te leki były dostepne w aptekach dla każdego poza tym, że ci słabsi psychiatrzy by splajtowali.