Aktywne Wpisy

Plotkova99 +18
Mam pytanie, głównie do osób które dobrze znają prawo oraz do tych osób, które miały nieprzyjemność pracować w markecie. Opiszę sytuację, po tym zadam pytanie.
Po zakończeniu pracy wjechała ochrona by sprawdzić czy ktoś czegoś nie wynosi. Chcieli sprawdzać szafki i plecaki w których przynosimy śniadanie i picie do pracy. To jeszcze uszanowałam... Choć nie wydaje mi się to prawne, jednak szafki nie są moje. Zaznaczę że podczas pracy mamy zakaz wychodzenia "na
Po zakończeniu pracy wjechała ochrona by sprawdzić czy ktoś czegoś nie wynosi. Chcieli sprawdzać szafki i plecaki w których przynosimy śniadanie i picie do pracy. To jeszcze uszanowałam... Choć nie wydaje mi się to prawne, jednak szafki nie są moje. Zaznaczę że podczas pracy mamy zakaz wychodzenia "na
romek777 +2
#raportzpanstwasrodka
Zamiast cisnąć Filipa trzeba mu dawać do zrozumienia żeby się odciął od starych. Młody może by się ogarnął tylko nie w takim towarzystwie.
Zamiast cisnąć Filipa trzeba mu dawać do zrozumienia żeby się odciął od starych. Młody może by się ogarnął tylko nie w takim towarzystwie.





Koniec
#koronawirus
- Jarosław Kaczyński, Sasin, Jacek Kurski, Terlecki oraz Danuta Holecka.
Kaczyńskiego calowałem w rękę - dwa razy.
To i rak dobre te 5 xD
btw: tutaj też branża górnicza
@OlekAleksander: na kwarantannę niekoniecznie, ale dobrze by było wiedzieć na później jak się rozprzestrzenia - choćby dla statystyk - albo w razie W.
To i tak dużo. U mnie to w zasadzie nikogo nie wysyłają na kwarantannę, niezależnie od ilości kontaktów oraz czasu ekspozycji.
Może współmałżonków jedynie, chociaż to też nie mam pewności, czy sami się nie zgłaszali... Jest już tyle przypadków, że oni już przestają to ogarniać i się tym przyjmować. Dużo też zależy pewnie od konkretnego sanepidu, bo wygląda na to, że wszędzie stosują inne kryteria, według swojego widzimisię.
Komentarz usunięty przez autora
"Kto umrze to umrze no i trudno" (╯°□°)╯︵ ┻━┻