Wpis z mikrobloga

@thomekh: póki co, to żaden szpital tego leku nie widział. A osocze może już teraz ratować ludzi. "Potwierdzał" to senator #pis Grzegorz Czelaj, kolega współwłaściciela Biomedu. 23 września kiedy Czelaj obwieścił światu, że Polska pierwsza na świecie "ma" lek na COVID, Biomed jedynie miał wyprodukowaną pierwszą partię leków, które nie były jeszcze nawet na ludziach testowane, nie rozpoczęły się badania kliniczne. A cała procedura jest dużo bardziej skomplikowana i czasochłonna,
@thomekh: wiem, że Twój pierwszy komentarz był sarkastyczny, ale wyżej zapodaję rozwinięcie, bo niektórzy mogą nie załapać. Na dzień dzisiejszy osocze ozdrowieńców jest najskuteczniejszym ratunkiem. W Małopolsce nie ma już kompletnie miejsc w szpitalach. Do tego stopnia, że ludziom z podwójnym obywatelstwem usiłują załatwić łóżka w zagranicznych szpitalach. Bodajże ostatnio z Nowego Sącza pojechała w nocy pacjentka do Bratysławy. Z tym, że Słowacy też zaraz będą mieć pełno.