Wpis z mikrobloga

Różowe dlaczego nie oddajecie krwi?
Chodzę oddawać krew w Warszawie a jest was może 10%.
A kobiet w warszawie 55%.
Coś się nie zgadza. Przecież macie więcej empatii uwielbiacie pomagać, każdy protest i akcja o pomaganiu to jest was dużo. Dlaczego nie w centrach krwiodawstwa?

Dane mówią, że osoba, która najczęściej oddaje krew, to mężczyzna w wieku 25-44 lat. Dla porównania w tej samej kategorii wiekowej kobiety stanowią 13 proc.

https://www.portalsamorzadowy.pl/ochrona-zdrowia/narodowe-centrum-krwi-regularnie-oddaje-krew-1-5-proc-spoleczenstwa,94570.html
#pytanie #krew #medycyna #logikarozowychpaskow
Pobierz
źródło: comment_1601405612gSDsIUqPjInEJKBJfq1hQD.jpg
  • 148
@masz_fajne_donice: Ok, widzę, że shitstorm dalej trwa, miałem odpowiedzieć jeszcze wczoraj, jednak uznałem że próżny trud, ale w takiej sytuacji...

...to kolego własnych argumentów nie potrafisz rzetelnie wyłożyć. Piszesz na przykład — i powtarzasz to wielokrotnie — że jedynie 12% kobiet oddaje krew. Po pierwsze, wskaźnik ten dotyczy wyłącznie przedziału wiekowego 25-44, Ty z uparcie odnosisz go do wszystkich oddających. Po drugie, nawet to 13% jest niepewne, bo artykuł nie precyzuje,
@OjciecMarek: Oczywiście że trochę przesadziłem z agresywną dyskusją ale ciężko o inną skoro dostałem milion wymówek a większość marna. Że miesiączka na przykład. To żaden argument bo nie trwa całego miesiąca.
Sam mam niezłe argumenty na rzecz kobiet ale skoro kilkanaście osób stanęło w opozycji to nie będę im dostarczał paliwa.
Moim zdaniem skoro istotna jest faktycznie motywacja - ciekawe jaka część robi to dla wolnego dnia - mężczyźni są w
Przy donacji krwi pełnej mężczyzna przychodzi w roku 6x, a kobieta 4x, więc już to spowoduje że w kolejce zobaczysz 66% mężczyzn, i 33% kobiet.


@void1984: Matematyka facepalm. 60% vs 40%. Jak ty to policzyłeś WTF.
Gdyby kobiety miały te 30% to moim zdaniem byłoby uzasadnione ich gorszą fizycznością.
@masz_fajne_donice: Wiele osób tu napisało o limicie wagi i ja go długo nie spełniałam. Kiedy wreszcie przekroczyłam magiczną barierę, to poszłam spróbować. Zemdlałam i przez 3 godziny nie mogłam się pozbierać, aż dostałam kroplówkę. Za drugim razem poszłam oddać tylko osocze, bo to podobno mniej inwwazyjne, ale też zemdlałam (na szczęście tym razem pół godziny to tylko trwało). No i dostałam bana, po prostu jestem zbyt anemiczna ¯\_(ツ)_/¯
Najpierw drobna errata. Napisałem...

jedynie 12% kobiet oddaje krew

...a chodziło mi oczywiście o to, że 12% dawców stanowiły kobiety. Ot widać, że tekst napisany był o 3 nad ranem ;).

Oczywiście że trochę przesadziłem z agresywną dyskusją ale ciężko o inną skoro dostałem milion wymówek a większość marna. Że miesiączka na przykład. To żaden argument bo nie trwa całego miesiąca.

Sam mam niezłe argumenty na rzecz kobiet ale skoro kilkanaście osób
@noelo_cohelo: a) Komu innemu chciałabyś sprzedawać krew, poza koncernami farmaceutycznymi? b) To przykładowy kwestionariusz, oddawałem w ostatni piątek krew w RCKiK w Warszawie i tam wszędzie była tylko formułka wyrażam zgodę, brak wyrażenia zgody kwitowano brakiem podpisu i tyle.