Wpis z mikrobloga

Mirasy... nie wiem jak to nazwać? Turbo-hipokryzja? ( ).
Wczoraj laska (taka 6/10 max) w robocie chwaliła się koleżankom, że dorwała mega chada i idzie z nim wieczorem na randkę. Podsłuchałem i nawet coś tam poradziłem jako randkowy emeryt ( ͡º ͜ʖ͡º). Po robocie miała iść do koleżanki co ogarnia panny młode na wesela żeby ją "zrobiła" - makijaż, fryzura itd - w końcu musi być piękna!.

No i dzisiaj pytam ją jak poszło a ona zaczyna się żalić że na zdjęciach był chad a na randkę przyszedł... jakiś "PEDAŁ" xxxxxxxD. Pytam 'jak pedał przecież z nim gadała i go widziała' xD No i opisuje mi gościa że:
- miał widoczny MAKIJAŻ! I robione nawet brwi (cokolwiek to znaczy ¯\_(ツ)_/¯) - no to pedał!
- był znacznie niższy niż jej się wydawało (choć sama pewnie poszła w szpilkach)
- owszem, miał garniak Armaniego - czyli raczej gej ( ͡~ ͜ʖ ͡°).
i przyszedł podobno bez karty bankomatowej tylko z 25 złotymi w portfelu na 2 kawy (na to pewnie się umówili) a ona miała ochotę coś zjeść xD.

#logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow ##!$%@?
  • 3