Wpis z mikrobloga

@Czarendzer: ja jestem za rozsadkiem, sa role pasujace do czarnych jak i nie pasujace, parytety i wciskanie ludzi tam gdzie nie pasuja jest dla mnie idiotyczne, potem taki kloc boyega ktory dostal role tylko dlatego ze jest czarny, ma czelnosc plakac bo go przesladuja, bo uwaza sie za nowego Denzela Washingtona czy Samuela L. Jacksona w jednym.

Dziala to w obie strony, rrazi mnie czarny Krol Artur jak i razilby mnie
@Dante27: A dlaczego razi Cie czarna w Brokilonie? Według mnie jak już musieli wciskać czarnych, to tam było ok Gorzej z kompletnie niepotrzebną postacią czarnego elfa, albo przybocznych Calanthe w pełnej zbroi...