Wpis z mikrobloga

Dziwni ci galowie. Język tak jak się uczę jest w pyte, żadnych problemów. Zaimki/rodzajniki/tworzenie zdań różnego typu/czasy są znośne i do Nauczenia, ALE cholera jasna, to odrzucanie końcówek i masa zasad wymowy idąc dalej z nauką jest okropne. Wszystko brzmi tak samo i wychodzi na to, że to jest język bardzo mocno oparty na kontekście użycia danego słowa Przykłady? Dzwięk: u (polskie u) można zapisać na pierdyliard sposobów i za każdym będzie znaczył coś innego np: où, ou, au, haut, aux. A dlaczego opuszczanie końcówek jest okropne? Przykład: sans i sang. O ile nieme e ma sens, bo jak inaczej stworzysz czas przeszły (poza wyjątkami ofc) to czemu takie g lub d albo s jest nieme? Z s jest problem gdy rodzajnik jest opuszczony przykładowo: oefs aux herbes. Skąd mam wiedzieć czy ktoś chce mi zaserwować jajko czy jajka?
#francuski
  • 8
@Neltharim: Rozumiem twoją frustrację (choć ten przykład "où, ou, au, haut, au" jest słaby, bo tylko dwa pierwsze to "u", reszta to "o", z czego "au" i "aux" to jest w zasadzie to samo i wybór między nimi nie będzie jasne z kontekstu, tylko zupełnie, zupełnie oczywisty), ale ja sam takiego problemu absolutnie nie mam i naprawdę mnie dziwi, że ktoś może mieć. W 99% przypadkach widząc francuskie słowo od razu
@Tadeusz_Radziwill: z czytaniem au jest różnie, chyba zależy od kaprysu. Czasami słyszę o czasami u, ale chyba są wyjątki np autre (otr) a outre (utr) i tutaj nie ma zmiłuj. A poza tym, to jeśli nie masz połączenia międzywyrazowego aux + cokolwiek to wtedy czytasz to jak au. Ta wymowa s w zdaniu z jajami jest błędna, bo s nie łączy się z aux. Aux łączy się z herbes co daje
@Neltharim nie no, prawda jest taka, że rozumienie francuskiego jest silnie uzależnione od zrozumienia kontekstu i nie próbuję się z tym kłócić. Często różnic pomiędzy liczbą pojedynczą i mnogą trzeba próbować szukać na około rzeczownika, jeśli jest taka możliwość. Nie mam zbyt wielkiej styczności z mówionym francuskim, ale zawsze mnie najbardziej denerwowało, jak nie zaliczali mi zadania na duolingo, bo pomyliłem liczby, kiedy jedyną różnicą w wymowie było rozpoznanie le/les.
Odnośnie wymowy