Wpis z mikrobloga

W lipcu pisałem jak babka na skuterku przywaliła w moje zaparkowane auto i pojechała w siną dal. Sprawę zgłosiłem na policję i muszę pochwalić stróżów prawa, bo spisali się na medal.

Nagranie z kamery, którą zasugerowałem przejrzeć okazało się zbyt niewyraźne, żeby odczytać numer rejestracyjny, ale funkcjonariusz zajmujący się sprawą zauważył na niej przejeżdżający autobus MPK i z nagrania tegoż autobusu odczytał rejestrację.
Kolejnym problemem okazał się brak aktualizacji bazy CEPiK w której widniał jeszcze poprzedni właściciel jednośladu. Niemniej jednak wydłużyło to jedynie sprawę, która mogła mieć tylko jeden koniec ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Z tego miejsca pozdrawiam panią R., która zapewne nie spodziewała się mandatu w skrzynce pocztowej. Teraz tylko likwidacja szkody przez Wartę, która zapewne zwróci się z regresem do sprawczyni. A wystarczyło zostawić poprawny numer telefonu...

Wołam Mirków, którzy byli wtedy zainteresowani sprawą (jak już nie jesteście to sorry za spam).
@Mumoniasty: @krabozwierz: @joolekk: @agresywny_salceson: @prnppp: @buysy: @EpicElliot @Pjongjanska_ferma_zolwi @lekarz_operator_kolonoskopu

#rzeszow #motoryzacja #samochody
Vincenzo - W lipcu pisałem jak babka na skuterku przywaliła w moje zaparkowane auto i...

źródło: comment_1600188433dmoaj7RWTMTh20OP1dCogd.jpg

Pobierz
  • 87