[non-serviam]

#mirkokoksy jak to jest, że #bieganie tak marnie spala kalorie, a w porównaniu do #rower to już jest totalnie nieopłacalne. Włączyłem ostatnio #endomondo w drodze do domu jadąc rowerem i na odcinku 3km w jakieś 9min apka pokazała 100kcal spalonych. Tempo jak dla mnie totalna rekreacja. Dla porównania w apce do biegania pokazuje mi po przebiegnięciu 7.5km w 44 minuty 550kcal (w tym jest 2x5min marszu: na start i na finisz i kilka min w trakcie).
No i szkopuł polega na tym, że po bieganiu jestem wypruty jak szmata i jak wrócę to czuję sie jak bohater we własnym domu przy czym rowerem we wspomnianym tempie to mógłbym pół dnia ciągiem jechać, bo to kompletnie nie męczące było...
Myślałem, że bieganie pali kalorie jak smok, a tu taki ząk ( ͡° ʖ̯ ͡°) Dobrze kombinuję, że to ma związek z poprawą wydolności, a nie stricte z #chudnijzwykopem i paleniem kalorii?
@Estetykatopodstawa ty dużo jeździsz lowelkiem może coś wiesz na ten temat?

[klark]

@non-serviam endomondo pokazuje głupoty jeśli chodzi o spalone kalorie. No, ale trochę racji masz, na rowerze dużo łatwiej kilka godzin jeździć spokojnym tempem.

[syndykat]

Tak jak i chodzic spokojnym tempem, wszystko zależy od tego z jakim % hrmax pracujecie czy to rower, bieganie nie ma już aż tak ważnego znaczenia, kwestia tego co się lubi robić

[non-serviam]

endomondo pokazuje głupoty jeśli chodzi o spalone kalorie

@klark: coś tak podskórnie czułem, bo po wycieczce 100km rowerem to w tysiące te kalorie szły, co nie jest oczywiście niemożliwe ale raczej było przesadzone... Inne apki pewnie to samo...

[Nosradamo]

@non-serviam: apka nie pokazuje poprawnie kalorii xd

[Poemat]

@non-serviam Zależy od intensywności jak i generowania mocy, porównując 1:1 bieganie spali więcej kcal w godzinę niż jazda na rowerze

[Estetykatopodstawa]

@non-serviam: no ja bym nie patrzył jednak na to aplikacje do mierzenia kcal :P
Mi na rowerze strava w godzine pokazuje ze spalam 200kcal wiec podziekuje.
A uzywajac strony internetowej niby ~700/h

Dlatego najlepszym(dla mnie)rozwiazaniem jest sumiennosc i powtarzalnosc
Np: przyjęcie, że biegasz 5x 30 minut w tygodniu i powoli to zwiekszać przy zastoju(tym samym zostawiajac diete lub modyfikujac ją).

[wykopowy_brukselek]

@non-serviam: jak na moje bieganie spala wiecej w tym samym czasie, biegalem wiele lat, ultra i inne biegi, teraz jezde na rowerze
w godzine bieggajac spokojnie jestem w stanie spalic wiecej niz na rowerze (uzywajac zegarka garmina i paska do tetna)

[non-serviam]

1:1 bieganie spali więcej kcal w godzinę niż jazda na rowerze

@Poemat: tak mówi rozsądek dlatego wyniki na aplikacjach mnie zdziwiły. Pomyślałem, że może to mega zmęczenie jest generowane przekroczeniem jakiegoś tam progu wydolności, a nie samej pracy i spalonych kalorii no ale widzę po wpisach, że jednak nie ma co sobie głowy zawracać cyframi w aplikacjach.

no ja bym nie patrzył jednak na to aplikacje do mierzenia kcal :P

@

[wykopowy_brukselek]

@non-serviam: dodatkowo jak dowalisz interwaly to w teorii (tak czytalem) spalanie podnosi sie jeszcze na dlugo po treningu
ale nie wiem na ile w tym prawdy niestety, wiem ze spalilem 20 kilo biegajac a teraz na rowerze zrzucanie wagi idzie duzo wolniej

[non-serviam]

@wykopowy_brukselek: czytałem, słyszałem o tych interwałach. Generalnie nie mam na celu jakiejś mega redukcji czy coś. Biegam żeby poprawić wydolność + zwiększyć deficyt kaloryczny żeby trochę balastu zrzucić ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Co do twojej redukcji to niezły wynik. Ale to 20 kilo z biegania to żadne cuda tylko poprostu na początku idzie to jak burza, a później jest coraz gorzej. Rowerem też pewnie byś to zrobił,

[wykopowy_brukselek]

@non-serviam: zaczalem przy 93 kilo i umialem przebiec 2 km
poczatek szedl szybko, to fakt, ale tez bylem zawziety i duuzo mlodszy niz teraz bo zaczalem biegac w 2009
a potem juz poszlo, 20 km, 40 km, 60 km, 80 i 100 po gorach
a pozniej to juz 40 biegalem co weekend w sobote a w niedziele dodatkowo ponad 30 po lasach zeby sie rozerwac z rana

[non-serviam]

@wykopowy_brukselek: byqu #!$%@? jakie dystansy (ʘ‿ʘ)
Ja póki co myślę o przebięgnięciu 10km w jakimś sensownym tempie ew. później jakiś maraton byle by przebiec żeby móc się wnukom pochwalić ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)

[wykopowy_brukselek]

@non-serviam: no ale jak pisze zaczynałem od 2 km i umierałem po tym. A później jakoś to polubiłem, zwłaszcza bieganie o 5 rano po lasach. A teraz od ponad roku nie biegam nic a nic:(

[non-serviam]

@wykopowy_brukselek: no jasne, większość zaczyna właśnie od wyzwania 2km ciągiem ʕ•ᴥ•ʔ
No ale 40km to już na wielu robi wrażenie. Nie wspominając już o innych dystansach...
Ale jak to teraz tak nic, a nic? Nawet tak z raz w tygodniu na podtrzymanie?
Zmartwię cie ale forma może cie rozczarować po takiej przerwie jak coś pobiegniesz ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[wykopowy_brukselek]

@non-serviam nie mam formy. Przebiegłem rzeźnika w 2019 i skończyłem. Z dnia na dzień. Za dużo kontuzji miałem. Lekarze zabronili. Teraz tylko rower niestety. Może kiedyś wrócę ale wiem że teraz 5km to by było wyzwanie

[Nosradamo]

@wykopowy_brukselek: nie rób interwałów i hit cardio, efekty spalania po treningu są minimalne i jesteś #!$%@? na cały dzień, zwykłe bieganie w jednym tempie

[wykopowy_brukselek]

@Nosradamo robilem interwały jak chciałem mieć formę. Naprawdę dużo biegałem i puste kilometry nie nabijają ci szybkości, tylko wytrzymałość. A tego miałem w diabły duzo

[non-serviam]

@wykopowy_brukselek: no byku jak ty #!$%@?łeś po 100km po górach to nie dziwne, że się posypałeś ( ͡º ͜ʖ͡º)

wiem że teraz 5km to by było wyzwanie

To jest to co #!$%@? zniechęca mnie do sportu. Męczysz się #!$%@?, a później 3 miesiące przerwy i 3/4 progresu idzie się kochać... (╯°□°）╯︵ ┻━┻

@Nosradamo: hiit jak sama

[wykopowy_brukselek]

@non-serviam posypalem się bo mam #!$%@? stopy. Serio, mam tak wysokie podbicie że na odbiciu jakie się robi u lekarza pięta i palce się nie stykają. Byłem u 3 lekarzy, podologa sportowego itp bo naprawde chciałem biegac. Ale z czasem treningi i zawody coraz bardziej mnie wyniszczaly. Mogłem sobie spokojnie biegać 10-20 km i żyć, ale ja wolałem góry i dłuższe dystanse, co zrobić.
Najlepsze że dwóch fizjo i lekarz inny roweru

[Chekatomba]

@non-serviam: U mnie endo pokazuje 300% tego co garmin. Może wg ich wskaźników jazda powyżej 25km/h to jakiś wyczyn i wg ich algorytmów tętno powinno być 200. Nie wierze jak psu, wg endo patrząc to ja spałam jakieś 2-3kg tygodniowo. Dawno bym już zniknął. A co do spalania, to czy to rower czy bieganie, najlepiej miksować intensywność, tak żeby od czasu do czasu podnieść tetno. Jazda kilka godzin rowerem w tempie