Wpis z mikrobloga

  • 1
Polecam Św. Wojciecha. Cenowo nieco drożej, ale opieka w szpitalu i po wyjściu kozak. Zero bólu. Najmniej przyjemne było spanie z opatrunkami w nosie po zabiegu (,).
  • Odpowiedz
@Reijo86: @tyra96: to się w ogóle da bez bólu? Dwa razy miałem i wyciąganie bandaży z nosa to zdecydowanie najgorsze uczucie jakie pamiętam ze swojego życia. Te 2/3 dni z opatrunkiem też ustawił bym w top 10.
  • Odpowiedz
  • 0
@Reijo86 byłem tam 2 lata temu. Do lekarza miałem bezpośrednio numer w razie problemów. Miałem mały problem, bo przypadkiem pozbyłem sie strupka w nosie xD. Na kontrole umawiałem sie bezpośrednio z lekarzem operującym na kilka wizyt i nie chcial nic hajsu.

@wziuuuuu opatrunek miałem tylko przez jedną noc po zabiegu i to było najgorsze dla mnie. Wyciągnięcie opatrunków z nosa nie było takie złe, bo to nie był ból tylko
  • Odpowiedz