Aktywne Wpisy
MightyUser +104
Hej Mirki. Jedna sprawa od wczoraj nie daje mi spokoju. Czy świat zwariował, czy to ja jestem mentalnym biedakiem.
Do rzeczy. Sprawa prosta. Chcę w ogrodzie postawić pergole żeby można było sobie pochillowac i odpocząć. Pomyślałem że w sumie biedy nie klepie i zapytam ile taka pergola (mniej więcej jak na zdjęciu, a w zasadzie to prawie identyczna tyle że mniejsza)mialaby kosztować. Mam fajnie przygotowany taras z kostki o wymiarach 4x4m. Wybrałem
Do rzeczy. Sprawa prosta. Chcę w ogrodzie postawić pergole żeby można było sobie pochillowac i odpocząć. Pomyślałem że w sumie biedy nie klepie i zapytam ile taka pergola (mniej więcej jak na zdjęciu, a w zasadzie to prawie identyczna tyle że mniejsza)mialaby kosztować. Mam fajnie przygotowany taras z kostki o wymiarach 4x4m. Wybrałem
Jak myślicie??
- Brać i się nie zastanawiać 13.0% (391)
- Lepiej zbudować szałas z patyków 87.0% (2623)
szumowina_wadowicka +287
To jest po prostu coś k... niemożliwego jak oni złodziejstwo mają we krwi.
#polityka #bekazprawakow #bekazkonfederacji
#polityka #bekazprawakow #bekazkonfederacji
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Jak to mawia trener Piechniczek: "Czasem zawsze się wygrywa, a czasem nigdy". Wczoraj Tatranska Selma Ultra no i pierwszy raz w życiu DNF - nie zmieściłem się w limicie na 30 km na Hrebienoku. O minuty, a sam limit dość wyśrubowany (4:35) - biorąc pod uwagę warunki - dość techniczny teren, w zasadzie cały czas trzeba patrzeć gdzie stawiać stopy (odcinek Śląski Dom-Hrebienok niby z góry - a 6 km zajęło mi prawie godzinę), cholerny upał (cały czas w słońcu, bo przecież południowa wystawa) i generalnie to jakoś nie szło - za mało piłem, za mało jadłem - jak nigdy jedzenie mi nie wchodziło, raptem dwa batony i żel w te 4.5 godziny, powinno być dwa-trzy razy tyle kalorii; pluję sobie w brodę bo brakło mi minimalnie do limitu - a z drugiej strony dwa bidony na takie warunki to zdecydowanie za mało, podejście na Rakuską Czubę i zbieg do Zielonego Stawu to z 2.5h. No nic, unfinished business, za rok wracam.
#bieganie #sztafeta #biegajzwykopem #gory
szalony szaleniec
Coś tam biegam, coś chodzę po górach, ale ultra w takim terenie to jest dla mnie kompletnie poza zasięgiem i wątpię czy kiedykolwiek będzie.