[kamieniarz]

Niestety ale wygląda na to że umarła mi hulajnoga w moich rękach... (╯︵╰,)

Jechałem sobie na niej jak zawsze, przystanąłem na płaskiej powierzchni żeby pogadać ze znajomym. W trakcie rozmowy się wyłączyła (a minęło coś koło minuty), od tego czasu nie da się jej włączyć. Baterii była ostatnia kropka ale nie mrugała jeszcze. Ładowałem ją kilka dni (gdyż wyjechałem) i po powrocie nadal się nie włącza. Hulajka ma już ponad 3 lata i słabą baterię ale działać działała szczególnie że używam jej na krótkich dystansach...

Ktoś ma pomysł od czego zacząć reanimację? Co sprawdzić, co rozkręcić, gdzie zajrzeć? Chodzi oczywiście o model m365

#xiaomi #hulajnogaelektryczna #m365

[epic_25]

@kamieniarz: pożycz od kogoś baterie i zobacz czy to jej wina xp

[L.....t]

@kamieniarz: skąd jesteś?

[kamieniarz]

@LuxEtClamabunt: poznań

[L.....t]

@kamieniarz: jak chcesz to możesz jutro podjechać, przełożymy moją baterię i zobaczymy czy to jej wina, w razie co mam też na sprzedaż bateryjkę ;)
Jak coś to pisz PW

[MuchomorSromotnikowy]

@kamieniarz: Zobacz lepiej czy ładowarka działa jak trzeba. W hulajnodze różowego padła ładowarka i cały czas swieci dioda na zielono. Tez ładowała się kilka dni i to chyba dlatego.

[kamieniarz]

@epic_25: @LuxEtClamabunt: @MuchomorSromotnikowy: odkrecilem podloge, wyjalem i wlozylem wtyczke od baterii, cos tam poklikalem i magicznie dziala. widac po ponad 3 latach uzytkowania cos sie w dziwny sposob zwiesilo. dzieki za proby pomocy ;)