Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Spotkałem się z dziewczyną z #tinder i mam problem bo mega mi się spodobała, nigdy wcześniej się z wyglądu z taką nie spotykałem gdzie mijaliśmy różnych ludzi to co jakiś czas inni faceci lampili się na nią że aż mnie to zaczeło irytować a ona sama to odczuwała. Wracając do sedna laska miała ponad 1000 polubień w jakiś tydzień od założenia a nie mieszkamy w jakimś dużym mieście i widziałem te rozmowy i szczerze mimo że było to dopiero jedno spotkanie już jestem zazdrosny bo może przebierać i wybierać.. nie daje mi spokoju mimo to że wprost dawała mi komplementy i powiedziała że ma nadzieje że się umówimy jeszcze i fakt że spotkała się tylko ze mną od kiedy założyła tą apke. Szczerze sam szukałem raczej szarej myszki żeby nie być za bardzo zazdrosnym i trochę luźniej czuć się w związku a tutaj od razu po spotkaniu mam już problem z nerwami bo nie daje mi to spokoju.. chyba taki związek nie byłby dobry dla mnie i zdrowia gdyż po prostu chyba za wysoka liga jak dla mnie i za dużo starania i nie wiem czy jest sens ciągnąć taka relacje dalej czy zapomnieć w końcu było to tylko jedno spotkanie i mimo że się super dogadywaliśmy (około 4h spotkanie) to po prostu fakt że ma takie duże zainteresowanie ze strony innych mężczyzn nie dawałby mi spokoju i pewnie stałbym się za bardzo toksyczny i mogłoby być większe rozczarowanie gdybym ciągnał tą znajomość dalej a nie znam jej na tyle dobrze żeby mieć pewność czy ona nie wdawałaby się w jakieś inne relacje będąc ze mną mając tyle okazji.. Niby mówiła że szuka tego jedynego i nie interesują ją przelotne znajomości to i tak jakoś mnie to nie przekonuje, tym bardziej że jest kilka lat młodsza ode mnie a ja w jej wieku to miałem całkiem co innego w głowie niż teraz. Co byście zrobili na moim miejscu gdzie dawno się jakoś tak po spotkaniu nie denerwowałem żeby aż mnie brzuch bolał (chyba tylko raz tak miałem w liceum, a ten okres już dawno za mną) bo z jednej strony na prawdę mega mi się podoba i wszystko fajnie ale tak jak wyżej czuje że mogę się mocno rozczarować a jestem mega emocjonalny i też już raczej myślę tylko o poważnym związku.
#rozowepaski #niebieskiepaski #relacje #milosc

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5f2e59370010a81b084b3d8f
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę

[====================....................] 51% (120zł/235zł)
Uzbieraliśmy już na 2 lat działania AMW!
  • 17
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AnonimoweMirkoWyznania: kumplu, jedno spotkanie, a Ty juz masz głowę pełną rozkmin, wyobrażasz sobie związek, domek z białym płotkiem i gromadkę dzieci. Zluzuj bo Ci to w niczym nie pomoże

Po drugie, jeśli laska jest petarda i rozmyślasz już o zazdrości i tym, że nie Twoja liga to musisz wpierw rozwiązać problem z pewnością siebie, bo nie zbudujesz nic z nikim i zderzysz się ze ścianą

Po trzecie, wyłącz trochę emocje
  • Odpowiedz
OP: @Siwcu: tak masz 100% racji w pewnym momencie zatraciłem troche pewności siebie, jeszcze w czasach szkolnych byłem mega pewny no ale nałożyło się to kilka czynników więc jestem tu gdzie jestem jeśli chodzi o swoją ocenę tyle że jak już dochodzi do spotkania to zachowuje się normalnie jakbym nie miał tych kompleksów chociaż wiem że powiniem tutaj popracować nad tym bardziej niż komuś zawracać głowę no ale takie spotkania też są jakby lekiem na to. Wcześniej byłem w dłuższym związku i podczas tego okresu właśnie tak się "stoczyłem" ale to już inny temat.
Co do pierwszej części to aż tak nie poleciałem z tym domem i gromadka dzieci tylko po prostu nie wiem czy mi potrzebny dodatkowy stres przez to co opisałem w poście a co do emocji też masz racje tyle że przychodzą one po spotkaniu na szczęście w trakcie jestem wyluzowany. Ogólnie to po prostu nie dość że jest mega atrakcyjan fizycznie to się po prostu super dogadujemy, długo nie pisaliśmy przed spotkaniem a na żywo wyszło że sporo nas łączy.
W każdym razie stwierdziłem że jednak spróbuje to pociągnąć bo głupio byłoby znowu tak się nie odezwać skoro chyba randka się udała(przynajmniej patrząć z mojej strony xD) i UMÓWIŁEM się z nią na 3 dniowy wypad na Mazury także jak dobrze pójdzie to jej powiem wprost co mnie gryzie i że w jej przypadku byłbym mega zazdrosny, może dobrze na to zareaguje nie wiem jak coś tam będzie do mnie czuła to chyba powinna się ucieszyć że mi zależy nawet po takim krótkim czasie a jak coś pójdzie nie tak to trudno już się i tak przez ten okres po spotkaniu psychicznie nastwiłem tak jak napisałeś że może różnie być, tyle że po prostu zauroczyłem się jak bym był w gimbazie i dlatego chyba tak przeżywam :D a dodam tylko że już byłem w kilku związkach.

@Scaf: ona 21
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Rób swoje i tyle. Pogadaj z nią, poznaj ją to i z czasem się dowiesz czy ona jest faktycznie "into you", czy też tylko traktuje Cię jako chwilową przygodę. Niestety ale musisz się zmierzyć z ogromną atencją, jaka będzie szła w jej kierunku. Najgorsze co możesz zrobić to być zazdrosnym, takie laski są na to wyczulone, one są zresztą ULTRA pewne siebie (nawet jeśli mówią o sobie inaczej, to
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Imo strzelisz sobie w stopę, mówiąc jej o zazdrości po jednym, 4 godzinnym spotkaniu. Laska wyczuje desperację i ucieknie, tym bardziej, że jest ponadprzeciętnie atrakcyjna i może mieć milion opcji. Poza tym naprawdę polecam zluzowac, bo robisz sobie krzywdę. Widać po tym co piszesz, że masz emocjonalny głód bliskości, a uwierz wychodzi to z Ciebie na zewnątrz, nawet jeśli na spotkaniach zachowujesz się normalnie tak jak mówisz to prędzej
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@AnonimoweMirkoWyznania: przygotuj sie na to, ze kazdy Twoj kolega bedzie chcial ja wyruchac (wtedy decydujesz, albo atrakcyjna laska z ktora bedziesz chcial zbudowac przyszlosc, albo koledzy). Jak sie sobie podobacie to podbijaj i nie mysl o innych, a jak jestes c--a to coz, mozesz olac a potem sobie wspominac co mogles zrobic, gdybys mial jaja
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@MatiKosa:

Co oznacza, że wielokrotnie będziesz musiał ją puścić na imprezę z koleżankami, gdzie jak się zapewne domyślasz - faceci będą podbijali do niej w ilościach trudnych do wyobrażenia. Od tego jak ogarniesz takie sytuacje zależy ta relacja


Co k---a? XD wiekszej bzdury nie slyszalem. Jak lasce zalezy to bedzie dazyla do spotkan z facetem a nie szlajania sie po imprezach. Poza tym, laski lubia czuc sie pozadane i atrakcyjne
  • Odpowiedz
@NaopaK: Zgadza się, ale laski im ładniejsze tym z reguły bardziej niezależne i bardziej socjalne. Raczej nie ma czegoś takiego jak laska super ładna, wygadana, a zarazem introwertyczka domatorka, no sorry ale to się zwyczajnie nie klei :P W drugim zdaniu sam przyznałeś mi rację - lubią się czuć pożądane i atrakcyjne, dodaj do tego niezależne = lubi sobie czasem gdzieś wyjść, a że sobie czasem z kimś potańczy to
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@MatiKosa: A facetow po slubie nie korci do czegos nowego? To ludzkie zachowanie. Trzeba jednak wiedziec, ze czesto uleganie takim impulsom to droga do zniszczenia sobie zycia. Sa madrzy faceci ktorzy to wiedza, sa madre kobiety ktore to wiedza a i sa tacy ludzie, ktorzy beda sie k----c spuszczeni ze smyczy (raczej wyglad tu nie ma znaczenia, a kregoslup moralny)
  • Odpowiedz
@NaopaK: Może i korci, ale temat jest o kobietach:) A to, że to jest droga do zniszczenia sobie życia to wiesz, to osobny temat;] Ja nie mówię, że tak nie jest, bo tak jest. Mówię tylko o tym, że jeśli ktoś myśli, że ujarzmi taką naprawdę atrakcyjną laskę, to w większości przypadków mu się to nie uda. Nie chodzi nawet o puszczanie się, ale na zasadzie, że a to sobie
  • Odpowiedz
@MatiKosa: dla mnie kobieta ktora woli romansowac niz tworzyc zwiazek, niezaleznie jaka piekna by nie byla, od razu traci na wartosci i nie jest "naj" (no chyba ze ktos szuka opcji do poruchania i elo, wtedy spoko)
  • Odpowiedz
@NaopaK: No i słusznie mówisz, uważam podobnie, nawiązuję jednak do 80%+ ludzi na tym tagu, którzy patrzą tylko na te piękne Julki, a ja powyżej opisuję czego się mogą spodziewać, o ile sami nie są nie wiadomo kto (jakby byli, to by raczej tu nie pisali).
  • Odpowiedz