Wpis z mikrobloga

Czyja wina? "B" przyłożył w bok "A" w momencie gdy oboje zaczeli na raz wyprzedać autobus w miejscu do tego nieprzeznaczonym, jestem ciekaw, bo nie jestem pewny dobrej odpowiedzi, czekam na Wasze opinie :) Sytuację widziałem dzisiaj z daleka i później akcję na parkingu, która mnie bardzo zaciekawiła, z jaką ekspresją Pani, która siedziała obok faceta który kierował B krzyczała na chińczyka jadącego "A". Chińczyk słabo gadający po polsku, prawie dał się zakrzyczeć Pani ;) Pan z B twierdził, że wina jest obopólna i oboje dostaną mandat jak przyjdą policjanci ( ͡° ͜ʖ ͡°) #samochody #prawojazdy
Pobierz
źródło: comment_1596312738zqzfqgRuHRXYFJvTl0pz9n.jpg

Czyja wina?

  • A 65.6% (21)
  • B 34.4% (11)

Oddanych głosów: 32

  • 14
@DocEmmettBrown: @Popularny_mis: akcja była przy prędkościach rzędu 5-15kmh, bez śladu na A, wydaje mi się, że oba auta zatrzymały się za autobusem, który zatrzymał się na przystanku i oba na raz ruszyły żeby go wyprzedzić w miejscu, które ewidentnie do tego nie jest przeznaczone (podwójna ciągła, przejście dla pieszych). I oba auta też na raz ruszyły, z tym, że A bez kierunku, B z ;)
Tak poza głównym tematem to nie rozumiem ludzi, którzy nie mogą tych 20 sekund za autobusem poczekać, tylko przy ograniczonej widoczności, nie mając pewności, czy zza autobusy ktoś nie wyjdzie, często przekraczając linie ciągle, no muszą ominąć bo to autobus.
@KAROO Dlatego właśnie bardzo unikam wyprzedzania w miejscach niedozwolonych, żeby potem nikt mi nie zarzucił ze coś źle zrobiłem, a jak już koniecznie trzeba jakiegoś rowerzystę czy ciągnik wyprzedzić na ciąglej to robię to bardzo bardzo ostrożnie.