Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 119
Szybkie sprzątanie w ramach postoju w czasie przejażdżki rowerowej. Moje to dwa worki na pierwszym planie, bo tylko tyle miałem przy sobie. Ogarnąłem może 1/2 tego syfu co tam leży w krzakach i w trzcinach. Tej kupy na drugim planie nie ruszałem.

Śmieci zgłoszone jako nielegalne wysypisko przy pomocy aplikacji 19115 (działa tylko na terenie Warszawy). W innych miejscach zgłaszajcie znalezione i/lub posprzątane śmieci do zarządcy terenu. Możecie też anonimowo zgłosić je na policyjnej Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa. Nie raz pozostawiłem też śmieci w widocznym miejscu bez zgłaszania komukolwiek. Ktoś kiedyś zabierze, ważne że zebrane do worka.

Zachęcam do sprzątania swojej okolicy i chwalenia się się tym pod tagiem #sprzatamylasy (obserwować go też nie zawadzi). I tak chodzicie na spacery, więc może 2w1?

I jeszcze apel. Wędkarze, nie pozostawiajcie śmieci po łowieniu ryb. Tam gdzie sprzątałem pełno było opakowań po robakach, zanętach czy kukurydzy. Super byłoby gdybyście dodatkowo zadbali o teren, na którym łowicie. Posprzątanie po innych to nie jest ujma na honorze. Ja i ryby będziemy Wam wdzięczni :)

#wedkarstwo #las #warszawa #sprzatamylasy #ekologia
marian1881 - Szybkie sprzątanie w ramach postoju w czasie przejażdżki rowerowej. Moje...

źródło: comment_15962643577vtnTy2or7vGcyfMGbQLl4.jpg

Pobierz
  • 22
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@marian1881 taki Apel do wędkarzy nic nie da bo każdy normalny i tak po sobie posprzata, a taki co czyści auta ze śmieci z maca ja parkingu to #!$%@? to w krzaki. Więc to nie kwestia wedkarza a czlowieka
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
Tylko jak sprzątacie to uważajcie na siebie i nie wyciagajcie śmieci które są w ziemi, albo porzucone w workach. Podczas akcji sprzątania pewna dziewczyna była tak zaangażowana że z ziemi wylopala worek z odpadami medycznymi i uklula się strzykawka.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 11
@Jonn: @m_n_g: @igrek97: Zgłosiłem nielegalne wysypisko na 19115. Nie wiem czyj to jest teren i nie muszę wiedzieć. Operator 19115 ma za zadanie wysłać zgłoszenie do właściwej jednostki i za kilka dni ktoś to sprzątnie.

@Scutacarus: Liczę na to, że może ktoś kto nie śmieci, ale godzinami moczy kija, posprząta miejsce w którym siedzi.
Nie mogę się nadziwić jak ludzie siedzą w syfie i
  • Odpowiedz
@Scutacarus: Przecież wyraźnie zaznaczyłem, że chodzi też o osoby, które nie śmiecą, ale siedzą w tym syfie. Chciałbym, aby tacy ludzie zebrali trochę śmieci wokół siebie i zostawili miejsce czystsze niż je zastali.
  • Odpowiedz
@daox: wyobrazam sobie to tak: jak zglosil nielegalne wysypisko to ktos przyjedzie, posegreguje, poworkuje i wywiezie gdzie trzeba a jak sam sprzata i laduje smieci w worki to tez powinien sam te worki wywiezc bo to juz jego smieci posegregowane czy nie, inaczej to tylko brandzlowanie sie w necie "dobrym uczynkiem" ale mozna sie poczuc lepszym czlowiekiem niz inni :/
To tylko moje wyobrazenie.

PS1: "Wędkarz zobowiązany jest utrzymać w czystości stanowisko wędkarskie w
promieniu minimum 5 metrów, bez względu na stan, jaki zastał przed rozpoczęciem
  • Odpowiedz
a ja Ci wiąże te dwie sprawy ze sobą.


@Scutacarus: Niepotrzebnie, bo to strasznie głupie. Ludziom nie raz przeszkadzają śmieci, ale wstydzą się sami coś zrobić, bo są nauczeni bierności. Do ich głowy nie docierają sygnały sugerujące, że można zrobić coś z włąsnej woli poza własną chałupą. Nie raz spotkałem się z tym. Kiedyś kąpałem się z jeziorze i pływała jakaś butelka, więc dzieciak zaczął się nią bawić. Podszedł ojciec,
  • Odpowiedz
@marian1881: mi kiedyś jeden pan opowiadał, że wkurzony na wędkarzy, zaczął sprzątać staw, wielki worek postawił gdzieś, później widział jak facet szukający czegoś na złom, wysypał ten worek śmieci, wkurzony, podszedł do niego z pretensjami i kazał mu zbierać. Większość ludzi to niestety bydło, nie szanują porządku poza swoim domem
  • Odpowiedz
@marian1881 zawsze jak chodzę na grzyby staram się wracając zabrać choć kilka smieciow czy puszek, a jak w zeszłym roku znajomy próbował rzucić kiepa w krzaki w lesie to dostał #!$%@?, że aż zbladł. Szanuję inicjatywę, dorzucę się przy najbliższym wypadzie do lasu (zapewne w przyszłym tygodniu)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@tomislawniepelka: Całkowicie się mylisz. Nie sprzątałem dla kogoś, ale dla siebie i dla swojej satysfakcji, a meneli mam w dupie.

@LadniePieknie: Też znajomego opiepszyłem za pety. Po jakimś czasie powiedział, że przestał śmiecić, a wcześniej nawet nie zdawał sobie sprawy z tego co robi.
Jak się "dorzucisz" to nie zapomnij się po pochwalić na tagu #sprzatamylasy. Warto pokazywać, że to jest ok i zachęcać innych.
  • Odpowiedz