I o ile tygrzyka trudno nie zauważyć, tak to maleństwo wpadło mi w oko tylko dlatego, że siedział mi na samochodzie w okolicach lusterka, które przecierałem z brudu. Podobno nazywa się Ebrechtella tricuspidata.
@dziczku bardzo ładny i okazały pająk, miałam raz w ogrodzie przy furtce, zawsze z niepokojem mijałam tę roślinkę, na której urzędował. Piękne bydlę, lecz boję się pająków.
@dziczku: Miałem kiedyś babe co pisała na studiach pracę o pająkach. W ramach pomocy tej swojej babie jeździłem z nią do puszczy wybierać pająki z pułapek wcześniej zoztawionych na drzewach (pacz kurła co człowiek może robić z miłości). Któregoś razu pojechałem po te pająki sam, mało tego było w tych pułpkach to wracając nazbierałem z ogrodzenia na łące takich właśnie tygrzyków w #!$%@? i jeb do pułapki. Kurła sprawa się wydała
Podlewam rano lwie paszcze przed firmą, a tam siedzi to bydlę :) Przedstawiam Tygrzyka paskowanego.