Wpis z mikrobloga

@Anhed: To akurat była chyba jedna z lepszych lektur, jedna z nielicznych którą przeczytałem xD Ale fakt, takie pytania są idiotyczne. Totalnie nie sprawdza czy przeczytałeś czy nie, bo trudno zapamiętać każde imię jakie się pojawia w książce.
  • Odpowiedz
@TurboDynamo Studiowałem rusycystykę, więc "Zbrodnię i karę" przerabiałem dwa razy w życiu. Na pierwszych zajęciach o tej powieści wykładowca powiedział nam, by wyrzucić z głowy to, co nawciskali nam w liceum ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@awfie: niestety ale przedmiot języka polskiego w obecnej formie jest średnio sensowny. Zgodziłbym się na uczciwe czytanie lektur od deski do deski gdybym miał prawo mieć swoje zdanie na wypracowaniu.
Niestety, w szkole wymagają od nas myślenia według klucza to po co tracić czas skoro można ten klucz poznać od razu.
I nie uważam, że to ślizganie się, bo po kilkukrotnym przeczytaniu rozbudowanego streszczenia wie się więcej (rzeczy potrzebnych do
  • Odpowiedz
@pokustnik: Język polski to @xD______xD: U mnie w liceum babka na teście z lektury pytała się o kolor firanek w pokoju czy coś takiego, imiona bohaterów, ich powiązania rodzinne, itp. Ogółem lektur w ogóle nie czytałem, byle wykuć ze streszczenia najważniejsze wątki i dostać 2 na zaliczenie. Zajęcia z polskiego wspominam b. źle, bo to było nic innego niż literaturoznawstwo; przy czym wszelkie rozprawki zawsze mi wychodziły całkiem
  • Odpowiedz
@Himre: Yhy. I efektem jest później taki mój dwunastoletni braciszek, który wcześniej zaczytywał się w powieściach fantasy dla młodzieży pokroju Zwiadowców, nawet po lżejsze książki Prachetta sięgał, a teraz nie może się patrzeć na książki, bo każą mu czytać nieprzystające do czasów szity, które jedynie nudzą współczesne dzieci.

Żeby jeszcze w liście lektur był jakiś misz masz i pomieszanie kontekstu epoki ze współczesnością, tak aby dzieci dowiadywały się, że współczesna
  • Odpowiedz
@churros8: Za moich czasów jedyną powieścią młodzieżową w lekturze, i to w podstawówce, był fragment Opowieści z Narnii, Lew i Stara Szafa; dokładniej fragment jak dziewczynka po raz pierwszy zawitała do magicznej krainy i spotkała fauna pod latarnią.
  • Odpowiedz
Ale gniot. Przecież to nieprawda. Lektury są dobrze dobrane. Przynajmniej były jakieś 20 o temu. Drugi temat to faktycznie że wiersze i ich nauka na pamięć nie ma na celu tego żeby znać ten wiersz na pamięć ale to żeby uczeń umiał to zrobić
  • Odpowiedz
@pokyw123: Dobre lektury które pamiętam to: chłopcy z placu broni, o psie który jeździł koleją, Robinson Crusoe, 7 prac Heraklesa A.H, w sumie coś jeszcze by się napatoczyło ale
Nie zdzierżę katarynki, i innych gniotów, których nie pamiętam
  • Odpowiedz
@Rabke: Ja polskiego nienawidzę xD Nie potrafię zrozumieć jak można dawać takie pytania, ciekawe jakby nauczycielka sobie poradziła na takim sprawdzianie :D Ja również nie czytam żadnych lektur, dla mnie to strata czasu. Kilka razy miałem sytuację, że po przeczytaniu streszczenia, miałem lepsze oceny niż moi kumple XD Z Pana Tadeusza, kumpel, który przeczytał większość dostał chyba 3, a ja, książki nie otworzyłem i wpadło 6 XD

No i dobrze,
  • Odpowiedz