Mirki takie głupie w sumie mam pytanie z pogranicza #historia i #ekonomia. Czy w dawniejszych czasach, ale tak 300-500-1000 lat temu, odgrywały jakaś rolę (tak znaczącą, jak dzisiaj) pieniądze? Królowie budowali zamki, kościoły, ale czy „rozliczano” to, tak jak dzisiaj? Tzn. zwracano uwagę na finanse? Czy tez tylko król jakiś mówił, ze budujemy i tyle, załatwiano ludzi, materiały, ale nie rozliczano tego finansowo?
Np. zbudowanie takiego Wawelu musiało majątek kosztować kiedyś.
@asfalt6: tak, skarbce "zawsze" byly. Zawsze były potrzebne zasoby a z niczego sie to nie bralo. Przykladem jest sól z Bochni, dzieki niej (za jedna belke soli, nie oamietam nazwy) mozna bylo wioske kupic. I dzieki tej soli mozna bylo finansowac kupe przedsiewziec.
Bałwan soli. A niestety u nas duża część dochodów była właśnie z soli. Świadczy to słabości administracji. Pieniądze były ważne. Trzeba opłacić specjalistów, kupić materiały. Wsie służebne to skończyły się w XIII w. Część prac prostych mogli wykonywać więźniowie, chłopi w ramach pańszczyzny, ale byli potrzebni fachowcy. A chłopi to lepiej sprawdzali się w uprawie pół. Zachowało się sporo dokumentów, gdzie podane są ceny różnych rzeczy. Uprzedzając pytania, nie da się tego
@szcz33pan: lepiej od kowala byli opłacani płatnerze. A chyba najlepiej mistrzowie murarscy. Budowa katedr wymagała olbrzymiej wiedzy. Więc mistrz, który prowadził budowę był niezastąpiony. A rzemiosł było sporo w samym uzbrojeniu to było liczne grono specjalistów. Same miecze szykowało często kilka osób. Klingi wykuwane przez jednych, najlepsze z warsztatów nadreńskich, tak, że ich znaki podrabiano. Potem trafiało to do miecznika (nie mylić z późniejszym tytułem szlacheckim). On ostrzył miecz, wyważał,
@Rasteris: czytalem właśnie, ze przenysl zbrojeniowy dobrze zarabiał. Masz jakies linki lub ksiazki do polecenia w tym temacie? Życie mieszczańskie, zawody i ekonomia tego okresu
Np. zbudowanie takiego Wawelu musiało majątek kosztować kiedyś.
#rozkminy #przemysleniazdupy
#pieniadze
Wojska też kosztowały. Wszystko kosztowalo.
Pieniądze były ważne. Trzeba opłacić specjalistów, kupić materiały. Wsie służebne to skończyły się w XIII w. Część prac prostych mogli wykonywać więźniowie, chłopi w ramach pańszczyzny, ale byli potrzebni fachowcy. A chłopi to lepiej sprawdzali się w uprawie pół.
Zachowało się sporo dokumentów, gdzie podane są ceny różnych rzeczy. Uprzedzając pytania, nie da się tego
@Rasteris: o, dzieki za przypomnienie. Mialem zacmienie i za nic nie potrafilem sobie przypomniec na szybko
Normalnie płacono, czasami się zadłużano
A rzemiosł było sporo w samym uzbrojeniu to było liczne grono specjalistów. Same miecze szykowało często kilka osób. Klingi wykuwane przez jednych, najlepsze z warsztatów nadreńskich, tak, że ich znaki podrabiano. Potem trafiało to do miecznika (nie mylić z późniejszym tytułem szlacheckim). On ostrzył miecz, wyważał,