Wpis z mikrobloga

@marcinkox3: Kiedyś miałem na działkach ogrodowych parę kukurdzy posianej, to jak podrosła to była masa kolb do obalenia ( ͡° ͜ʖ ͡°) O ile większość wyzbieraliśmy to... potem ktoś podkradał ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@CocoJambo14 najgorzej, ludzie myślą, że to co na polu to można sobie wziąć "bo przecież to w ziemi rośnie", kilka lat temu mieliśmy poplon ze słonecznikiem między domem a ulicą, ile myśmy mieszczuchów wyganiali to jest głowa mała, najlepsza była babka jakimś nowym merolem co się zatrzymała jak to kosiliśmy i jak gdyby nigdy nic przeszła przez całe pole (bo była końcówka) i sobie chciała zerwać, jaka była zdziwiona jak jej ojciec