Wpis z mikrobloga

@Kozajsza: Tyle tylko, że Science i Nature używają patriarchalnych pojęć płci biologicznej. Jak można pogodzić tezę o wrodzonym homoseksualizmie ze swobodą w odgrywaniu płynnych ról płciowych w każdym momencie życia. Czy queerem też się człowiek rodzi, czy to jest swobodna decyzja?
@Patermantis: @dziaru: Ci ludzie są bardziej postępowi niż się wam wydaje. Obecnie znawcy gender studies i prawdziwi niebinarni naukowcy uważają, że takie patriarchalne czasopisma prezentują ubogą wersję nauki, w której różnorodność jest poświęcona na rzecz daleko idących naukowych uproszczeń. Zgodnie z dominującym dyskursem, tożsamość płciową nie jest ani zdeterminowana genetycznie, ani wolnym wyborem, lecz wynika z odczuć osób odgrywających swoje płynne role społeczne i jako taka nie może podlegać opresyjnym
Swoją drogą, zauważyłeś że coraz więcej jest ludzi, którzy w ten sposób się wypowiadają na Twitterze, Facebooku czy nawet tutaj na Wykopie?


@Phyrexia: To pewnie pracownicy TVP, po 5 fake kont i jazda.
Czy zaścianek oderwał się nagle od pługa i zaczął wylewać swoje mądrości w internecie,


@Phyrexia: tak, skończyły się widać stażystki do pokazywania dominacji i teraz przenieśli się do internetu.
A ja poproszę o dowód na zerowy wpływ środowiska na orientację. Prawdopodobnie poprzez zidentyfikowanie klastra genów który w stu procentach definiuje orientację.
@Usmiech_Niebios: Nauka per se nie jest moją domeną więc nie czuję się w tej kwestii autorytetem by wypowiadać się w oparciu na badania, natomiast wystarczy się odnieść bezpośrednio do sytuacji gdzie dziecko rodziców skrajnie ortodoksyjnych katolików pomimo tak heteronormatywnego środowiska wychowania może okazać się homoseksualne, by uzyskać dowody na zerowy "wpływ środowiska na orientację."
@Phyrexia: ale ja nie mówię że środowisko ma sto procent wpływu XD Urojenia prawakoidalne, janusze, chłopskie rozumy, a nikt nie podał dowodu na zerowy wpływ środowiska. Oczywiście że geny mają wpływ. Ale to nie znaczy że środowisko go nie ma.

Patrzenie na tego chochoła który mówi "hurr, nauka lewacka, durr", poklepywanie się po plecach i zupełny brak znajomości nauki która ma ten przykład potwierdzić to dowód najmarniej miałkości intelektualnej. Mam taki