Aktywne Wpisy
josb515 +156
#ciekawostki Cześć. Jestem Koreańczykiem bardzo zainteresowanym Polską. Studiując o Polsce trafiłem na tę stronę. Myślę, że tym, co reprezentuje kraj, jest historia, język i muzyka, ale ja studiuję język i dla historii czytam książkę „Historia Polski” napisaną przez Japończyka. Kiedy jednak szukałam muzyki do słuchania, YouTube polecił mi muzykę Natalii Nykiel... ale to chyba nie mój styl. Trochę ciszej, polska śpiewaczka narodowa! Byłbym wdzięczny, gdybyś mógł polecić muzykę takiego piosenkarza
Zagadka
Trafiłem na taką oto perełkę która pokazuje jak polaczek "radzi" sobie z wychowaniem dziecka na przykładzie jego podejścia do rytualnego karmienia gówniaka andrutem co niedzielę i ceremonii robienia tego po raz pierwszy.
Tutaj najciekawsze fragmenty:
JAK ŚMIESZ NIEWDZIĘCZNY GÓWNIAKU NIE ROZUMIEĆ ŻE MAGICZNY CIEŚLA KTÓRY JEST SWOIM OJCEM ZABIŁ SIĘ ŻEBYŚ MÓGŁ GO ZJADAĆ CO NIEDZIELĘ.
Już pomijam fakt, że ośmioletnie dzieci nie specjalnie rozumieją nawet koncept śmierci.
NIE CHCESZ OBLANEGO MAGICZNĄ WODĄ ANDRUTA GÓWNIAKU? MASZ W DUPĘ I CI SIĘ ZACHCE
Czaicie? Polaczek nawet nie wpadł na to, że z gówniakiem można gadać xDDDD Gówniak ma robić co pan rodzic każe, a jak ma wątpliwości i pytania to #!$%@?.
Taki jest obraz polaczka właśnie: konserwatywny gwóźdź w mózgu, ubezwłasnowolnienie religijne dzieci, zerowe zdolności wychowawcze, rękoczyny jako metoda wychowawcza.
A karakany chcą wystąpić z Konwencji Stambulskiej. Jeśli mi ktokolwiek powie, że religia nie jest źródłem przemocy i będzie to osoba żyjąca w polaczkowie, to zadzwonię do Tworek, bo chyba im pacjent uciekł.
#neuropa #4konserwy #polityka #bekazpolakow #bekazkatoli #bekazprawakow #katolicyzm #madki
Dlatego brzydzę się jak ktoś mówi, że dziecko jest wŁaSnOśCiĄ rodziców. Bo raz - brzydzi mnie fakt, że dziecko może być uznawane za czyjąś własność, a dwa- że spora część rodziców przekazuje szkodliwe wartości, zabijając ambicje, własne zdanie.
@Majk_: zredaguj tytuł:
"Mentalne Podkarpacie czyli o wychowaniu po
Ludzie są. Skrajne upraszczanie wartości teologicznej jaką mają rytuały katolickie (tak samo muzułmańskie, czy żydowskie), jest praktyką powszechną i obecną po obu stronach - niewierzący mówią o magicznym waflu, a prości katolicy traktują to jak talizman, plemienny rytuał oczyszczenia. To jest oczywiście niezgodne z założeniami centralnej nauki kościoła, ale proboszczom na wsiach jest to bardzo
Komentarz usunięty przez moderatora
@chleb123: Dlatego się z nim rozmawia o wierze, czym jest chrzest, czym jest komunia, kim był Jezus i co głosił.
Sęk w tym, że tej wiedzy i możliwości brak u dorosłych i później mamy taką patolkę.