Wpis z mikrobloga

@windwalker03: Z tym że ta trasa to będzie lekko licząc jakieś z 10-12 km (a trza liczyć jeszcze powrót). Nie wiem jak radzi sobie twoja córa w górach, ale jeśli to zbyt wymagająca wycieczka, to możecie ruszyć z drugiej strony tego żółtego szlaku - z Nowego Targu. To chyba najłatwiejsza i najkrótsza droga na Turbacz.
  • Odpowiedz
@windwalker03: Z NT chyba najłatwiej. Ale można trochę mniej typowo - z Obidowej zielonym na Bukowinę Obidowską, grzbietem do Turbacza, powrót grzbietem do Starych Wierchów i zielony w dół. Jest niecały kilometr dłużej, ale za to mniej podejść (chyba najwyżej położone miejsce, gdzie można zostawić auto; a jednak nie - bezpośrednio z Zakopianki jest wyżej, ale znacznie dalej). No i maksymalizujesz marsz grzbietami.

Ale jak ma być "ciekawie" to zdecydowanie
  • Odpowiedz
@mucher: wow, super pomysły! Chyba więc skuszę się na ten pierwszy a następnym razem jak już pójdę sam to zaatakuje szlak żółty z Rzek. Co do parkingu... no co zrobić... Dzięki Mirku
  • Odpowiedz
@windwalker03: To jak samemu, to proponuję wersję "maxi" - dookoła doliny Kamienicy, zaliczając praktycznie wszystkie najwyższe szczyty Gorców i masę hal/polan. Rzeki, Kudłoń, Turbacz, Jaworzyna Kamienicka, Gorc, Rzeki. I przez całą trasę nie schodzi się poniżej 1000 metrów npm, więc przewyższeń nie ma znowu tak dużo. Ludzi też nie, nie licząc Turbacza i wieży na Gorcu.

https://mapa-turystyczna.pl/route?q=49.5932360,20.2261800;49.5433680,20.1179620;49.5399010,20.1499130;49.5650570,20.2529490;49.5932360,20.2261800#49.55998/20.16752/13
  • Odpowiedz