Wpis z mikrobloga

@some_ONE: to już nieśmieszne się robi, że ktoś musi składać protesty, żeby w końcu było uczciwie. I oczywiście protesty są potrzebne tylko wtedy, gdy chodzi o Hamiltona, innych karają od razu...

Nawet nie będę przypominał sytuacji z Meksyku z zeszłego roku, gdzie Hamiltona ukarali dopiero po wyścigu, żeby sobie jeszcze na podium stanął...
  • Odpowiedz