Wpis z mikrobloga

@Niezgodny: Po to w demokracji zostały stworzone pewne niezależne instytucje jak Trybunał Konstytucyjny, Sąd Najwyższy, sądy powszechne, ale też na przykład Rzecznik Praw Obywatelskich, zeby nie sprowadzać demokracji tylko do prostego stwierdzenia, że wygrali w wyborach to mogą wszystko. Szkoda, że PiS większośc tych instytucji przejął w sposób całkowicie sprzeczny z prawem, - to już z demokracją nie ma nic wspólnego. Na szczęśćie zostały jeszcze jakieś przyczółki normalności i nie
  • Odpowiedz
@nierdzewny: Skoro prawo stanowi większość, to w czym problem? Na Węgrzech stan "demokracji" jest jeszcze bardziej c-----y, a Orban ma takie same poparcie i co to zmienia? Może nie być praworządności, ale o demokracji to się nie wypowiadaj.
  • Odpowiedz
@Niezgodny: Nie masz do końca racji kolego, ponieważ Konstytucję czyli prawo najwyższe stanowi 2/3 - i jego samą większością zmieniać nie wolno, a jednak PiS to robi. Pozatym, o mało co nie doszło 10 maja do "wyborów", które już z demokracją w twoim mniemaniu nie miałyby nic wspólnego i gdyby nie Gowin i przytrzymanie ustawy w senacie - odbyłyby się.
  • Odpowiedz