[lukas83]

#ubezpieczenia #motoryzacja
Miał ktoś podobne przejścia i poradzi coś? Gościu wjechał we mnie, z jego oc chcę odzyskać pieniądze za uszkodzone mienie zniszczone w czasie kolizji, telefon, zegarek, okulary. Problem w tym że nie zgłosiłem tego od razu policji, byłem w szoku wtedy. Nie mam z tego żadnej notatki od nich a tego chce ubezpieczyciel. Da się tu coś ugrać?

[StukilowaRurzowa]

@lukas83: świadkowie, monitoring?

[OLLEKS]

@lukas83: świadkowie ?

[SpasticInk]

@lukas83: jeżeli nie masz żadnych dowodów na to, tylko słowo przeciwko słowu to ciężko będzie

[lukas83]

@StukilowaRurzowa @OLLEKS świadkiem mógłby być mój brat, który dotarł po fakcie, ale wątpię żeby to przeszło. Monitoring też odpada. Sprawca przyznał się do winy, ale tu chodzi o mienie, nie auto. Na monitoringu nie będzie widać czy mam telefon uszkodzony itd.

[lukas83]

@SpasticInk tak właśnie myślę że to walka z wiatrakami

[AlNeri]

@lukas83: masz dane sprawcy ? Spisałeś ze sprawcą oświadczenie o kolizji ?

[Robolkop]

@lukas83: co to za kolizja, że wszystko zniszczyłeś? Mnie przy zgłaszaniu szkody w pzu sami pytali o telefon.

[OLLEKS]

@lukas83: próbuj. Niech brat napisze oświadczenie.

[FredzIo]

@lukas83: no musi byc jakies potwierdzenie okoliczności zdarzenia, ze to sie stalo. Czyli albo w notatce policyjnej ma to byc zawarte, albo na oswiadczeniu sprawcy. Odezwij sie do mnie na priv to moge pomoc uzyskac więcej w sprawie szkody na pojeździe.

[Gopholl]

@SpasticInk: @lukas83: miałem to samo. Zgłoś po prostu teraz, ze w szoku nie zwróciłeś uwagi i tyle. Jak nie możesz i się boisz ze nic nie ugrasz idź do firmy która w Twoim imieniu będzie działać zwykle biorą 10-20 procent. I tak bedziez na plus bo ogarną to lepiej od Ciebie