[Pisq]

#kiciochpyta #psy
Cześć Mireczki i Mirabelki :) mam pytanie. Chcemy kupić szczeniaka owczarka niemieckiego, te są mocno narażone na dysplazję biodrową. Czy zdarzyło się Wam prosić właściciela hodowli o wykonanie prześwietlenia przed zakupem szczeniaka, żeby mieć pewność że jest zdrowy?

[r__k]

@Pisq: za mały. prześwietlenie pierwsze robisz jakoś w 4 miesiącu. hodowca musi przedstawić wyniki badań matki i ojca, stawów biodrowych i najlepiej też łokciowych.

[mikaliq]

@r__k: jeśli chodzi o biodra to w przypadku bardzo narażonych przypadków robi je się DO 16 tyg. Bo wtedy idzie jeszcze je naprawić operacyjnie, później nie ma takiej opcji.
Resztę łokcie, barki, kręgosłup można robić po 9 miesiącu tak w celu kontrolnym lub czy można będzie od psa wymagać jakiś sportowych rzeczy.
Nie sądzę że dobry hodowca by poszedł na coś takiego. No bo dobry hodowca krzyżuje zdrowe od iluś

[Pisq]

@r__k
@mikaliq
Dzięki za info. Ogólnie obawiam się bo ciocia wzięła szczeniaka rottweilera z super hodowli, też psy miały być wolne od dysplazji, wszystkie badania i potwierdzenia, a okazało się że jest kiszka i pies się teraz męczy (╥﹏╥)

[r__k]

@mikaliq: skąd to info? zespolenie spojenia łonowego się robi do 24 tygodnia, więc prześwietlenie się robi przed tym momentem, najczęściej właśnie koniec 3 miesiąca-początek 4 i jest ok. o to mi chodziło, jak pisałam "około 4 miesiąca", nadal masz wtedy czas na ratunek :)

ale zgodzę się z tymi długowłosymi, mam wrażenie, że z każdym rokiem jest gorzej, jakiś totalny dramat.

[r__k]

@Pisq: dysplazja to też kwestia prowadzenia szczeniaka - żadnego skakania, biegania przy rowerze, aportowania, chodzenia po schodach, śliskich nawierzchni, dobra karma... rodzice mogą być super, a właściciel sam może swojego psa zepsuć.

[r__k]

@Pisq: i z tym prześwietleniem jeszcze - u takiego malucha to musi robić super specjalista, bo taki pierwszy lepszy wet nie ogarnie tego, że tam jest wszystko luźne

[Pisq]

@r__k a masz jakieś doświadczenia ze specjalistami? Jesteś w stanie kogoś polecić?
Myślimy o szczeniaku z małej hodowli - vom Leirbagland.

[c.....s]

Łeee tylko nie owczarek, jak dorosną to wyglądają jakby miały złamany kręgosłup z tym opadnietym tyłem

[r__k]

@Pisq: hodowla wygląda legitnie, chyba lubią swoje psy :) ja mieszkam we Wrocławiu, więc akurat mam pod ręką specjalistow na uniwersytecie przyrodniczym, swoją drogą przypomniałaś mi, że musze swojego owczarka umówić na prześwietlenie... Jak szukasz czegoś bliżej siebie, to możesz zapytać na grupie na fb "choroby ortopedyczne psów i kotów" może tam kogoś polecą.

[Pisq]

@r__k dzięki za protip :) (✌ ﾟ ∀ ﾟ)☞

[Pisq]

@cazvedras jak Ci się nie podobają to nie kupuj nikt Ci nie każe

[GrindujTopy]

@Pisq: nie zawsze to zdiagnozujesz tak wcześnie. owczarki bidulki często mają ten problem, mój też miał na starość i mu łapy uciekały.

[R.....z]

A jak wygląda sytuacja linii użytkowych w Polsce? Powinno być lepiej, bo zad "normalnie" ustawiony, ale nie wiem jak to w praktyce wygląda. Ktoś coś? Bo ciekawy jestem

[matra]

@Rozpierpapierduchacz: z tego co wiem to jest właśnie ok i to najlepszy wybór, jeśli chodzi o stawy, to też chciałam zasugerować @Pisq, tylko trzeba mieć na uwadze to, że o ile ONki są psami pracującymi, o tyle użytki tym bardziej.

[r__k]

@Rozpierpapierduchacz: @matra: ja bym chciała standardowo podkreślić, że kątowanie nie ma za wiele wspólnego z dysplazją. Owczarki nawet nie są rasą, która procentowo najczęściej ma dysplazję, są po prostu super popularne, jest mnóstwo pseudo, które nie robi badań, kupują je też ludzie, co nie wiedzą, że o szczeniaka tej rasy trzeba dbać i potem jest olaboga dysplazja. Długowłose mają często problemy, bo hodowcy parują psy głównie pod kątem