Mirki, szukam jakiegoś odludzia na jednodniową wycieczkę z psami z #warszawa na #mazury. Wyjazd o świcie, powrót na noc. Jakieś jezioro, polana, gdzie psy mogą sobie pobiegać i nikomu nie przeszkadzać. Myślałem o okolicach Szczytna, polecacie jakieś konkretne miejsca?
@akrobatyczny_daniel: Z psami jest taki problem, że zgodnie z prawem nigdzie sobie nie mogą pobiegać luzem. Nawet gdyby nikomu nie przeszkadzały. W lasach szczególnie. Leśnicy egzekwują zakazy, byłem leśnikiem, znam temat.
@akrobatyczny_daniel: Na prywatnym terenie możesz. To chyba oczywiste. Poza tym pochwal się, gdzie? Gdzie w publicznej przestrzeni? Zaktualizuj moją wiedzę, albo zamilcz pysiek ( ͡°͜ʖ͡°)
Wpis z mikrobloga
Skopiuj link
Skopiuj link