Aktywne Wpisy
Tumurochir +154
Mała aktualizacja w sprawie zamordowanego Konrada.
Profile Konrada i Julii oczyszczone z hejtu i linczu. Komentarze i ich autorzy poscreenowani. Zastanawiamy się nad przekonaniem rodziny i narzeczonej do wejścia na drogę prawną w przypadku niektórych obrzydliwych komentarzy i wpisów. Teraz jednak czeka nas pogrzeb i opieka nad rodziną, raczej nie myślą o pozywaniu przygłupów i trolli. No ale zobaczymy.
Sprostowania w mediach ogarnięte, zmieniły wersję, nie ma już fake newsów o kochanku.
Profile Konrada i Julii oczyszczone z hejtu i linczu. Komentarze i ich autorzy poscreenowani. Zastanawiamy się nad przekonaniem rodziny i narzeczonej do wejścia na drogę prawną w przypadku niektórych obrzydliwych komentarzy i wpisów. Teraz jednak czeka nas pogrzeb i opieka nad rodziną, raczej nie myślą o pozywaniu przygłupów i trolli. No ale zobaczymy.
Sprostowania w mediach ogarnięte, zmieniły wersję, nie ma już fake newsów o kochanku.
Spośród #niebieskiepaski plusujących ten wpis wybiorę jednego, który będzie mógł pójść ze mną na wesele jako osoba towarzysząca 15 sierpnia w #krakow. Warunek konieczny to wiek 23-30 lat.
#rozdajo
#rozdajo
Sebek, który kupił to auto przedłużył przy zakupie ubezpieczenie o 30 dni i w niedługim odstępie czasu od zakupu doznał miękkiego lądowania w jakimś wiejskim rowie. Sam ów osobnik kontaktował się ze mną (miał numer na umowie między mną a komisem) czy aby nie będę mieć z tego jakichś problemów (szacuneczek mordo za to, albo grubo albo wcale #pdw #pdk).
Po stłuczce Seba, który nie potrafił opanować rydwanu napędzanego na tylne kółka pozbył się go z powodów bliżej mi nieznanych... Być może koszty naprawy przewyższały jego możliwości finansowe, być może stwierdził, że tym razem wsiądzie za kółko czegoś na miarę swoich umiejętności - nie wiem.
Ale wiem, że z tego co mówił to auto w wyniku zdarzenia odniosło dość spore obrażenia i z mojego punktu widzenia po naprawie mogło być niekoniecznie bezpieczne.
Z 2k17 przenieśmy się do czasów obecnych.
Jestem na robocie daleko od domu, SMS od rodzicielki - "Rafał, dostałeś pismo z prokuratury w «pewnym mieście wojewódzkim»".
Ja zonk totalny, nie mam pojęcia o co może chodzić, nic złego nie zrobiłem. Poddenerwowany odpisuję mamie żeby otworzyła i napisała o co chodzi. "No tu jest napisane, że w marcu ktoś potrącił człowieka srebrnym BMW 3 na Twojej rejestracji i uciekł z miejsca wypadku. Chcą Cię przesłuchać.". Zonk totalny x2, bo mam rzeczywiście dwie bemki w tym kolorze, z tym, że jedna stała i czekała na cieplejsze dni (Z3) a druga stała wtedy (i dalej stoi) rozebrana w garażu. Praktycznie od początku roku do dnia poprzedzającego jeździłem tylko czarną Astrą i dostawczakiem a ostatni raz w tym mieście wojewódzkim byłem równo rok temu. Coś zaczyna mi świtać, miasto, kolor...
Przerwa w robocie, telefon do domu i pytam co tam konkretnie jest napisane.
Numer rejestracyjny i tak jak myślałem - chodzi o samochód, który już dawno sprzedałem.
Zapisałem sygnaturę, wygooglałem prokuraturę i leci telefon, opisuję sytuację ale nie chcą zdradzić szczegółów - proszę się udać na komisariat w miejscu zameldowania i jeszcze w wyznaczonym terminie będzie się musiał pan u nas stawić z dokumentami w oryginale. Jadę, składam zeznania - zbyt dużo też nic nie powiedzieli.
Tak pomyślałem, zadzwoniłem do komisu gdzie zostawiłem.
Wezwanie dostał najpierw Sebek, bo ostatnie ubezpieczenie było na niego. Samochód od Sebka kupił jakiś ziomek na lewy plastik. Potrącił dość poważnie człowieka i zbiegł z miejsca wypadku. Świadkowie zapamiętali tablice rejestracyjne i teraz drążą, kto jest obecnie w posiadaniu tego samochodu wzywając mnie i komisanta. Sam Sebek od roku na stałe siedzi w Niemcowni i tam pracuje, w Bolzdze ostatnio był na święta BN ale jego siłą też chcą ściągnąć do płokułatuły XD
jajebe, przynajmniej będzie darmowa wycieczka do fajnego miasta, bo mają zwrócić kasę za dojazd na złożenie papierów xD
#motoryzacja #gownowpis #policja #prawo #bmw #patologiazewsi