Wpis z mikrobloga

Wyobraź sobie, że jesteś normalnym czarnym obywatelem w USA.
Twoi przodkowie służyli do orania pola, byli prześladowani i żyli w biedzie. Widzisz nierówności społeczne. Policja zabiła Ci ziomka. Idziesz protestować.
I tu się okazuje, że twoi pato bracia robią #!$%@? wszędzie, mają super okazję do okradania.
Białe rozhisteryzowane dzieci z dobrych domów, skrzywdzone #!$%@? wie czym drą się agonalnie na ulicach. Niby w Twojej sprawie.
Korporacje widzą okazję do darmowej przewózki na Twoich problemach. Na każdym kroku czujesz delikatny chłód rozsmarowywanej wazeliny.

Właśnie Twoje realne problemy zostały zeszmacone i wykorzystane do rabowania, demonstrowania okresu buntu, kampani reklamowej.

#protesty #usa
  • 2
Kiedyś byli niewolnikami a teraz?


@feber: problemem czarnych są inni czarni, zresztą identycznie jest z cygnami i jechowymi.
Wyrwać się z tego guana graniczy z cudem bo swoi Ciągną ciebie solidarnie w dół.
Fakty są takie, że czarny, żółty, biały, tęczowy nie ma szansy zostać miliarderem bo te miejsca są jużdawno okupowane przez swoich ale raczej na spokojne życie robotnika, klasy średniej jest 1000x lepsze niż w krajach macierzystych.