Wpis z mikrobloga

Słucham w robocie gównoaudiobooków to wam je przedstawię, żebyście wy nie musieli się męczyć.

Alex Michaelides - Pacjentka 5/10

Kiepski thriller psychologiczny, prosty, banalny, niby poprawny, ale to wszystko już było, zero emocji, zero zaskoczenia, fabuła też niezbyt trzyma się kupy.

Christiana McDonald - Ostatnia noc Olivii 3/10

Nudny thriller psychologiczny, prosta fabuła nie budzącą żadnych emocji, zwroty akcji nudne, wszystko sztywne, postacie nieciekawe i nierealne. Audiobooka czytała kobieta i jak czytała dialogi męskie to robiła to niskim tonem głosu, koszmar. Dziwne było, że wątek córki która już na początku wiadomo, że nie przeżyje, jest pisany w pierwszej osobie jako ona, nie wiem chyba z zaświatow to pisała, chyba pierwszy raz się z czymś takim spotykam, zazwyczaj to jest tak, że ktoś umiera i znalezione są jego notatki czy coś, a tu nie.

Luca D'Andrea - Istota zła 4/10

Może trochę niesprawiedliwa ocena, bo jednak książka z wyższej półki niż dwie wyżej wymienione, ale okropnie nudna. Autor bardzo dużo wysyłku włożył w budowanie klimatu i rzeczywiście ten klimat jest fajny, ale fabuła jest strasznie rozwleczona przez to i nic się nie dzieje przez większość książki, a jak się już dzieje, to też nie jest to nic efektownego.

#ksiazki #czytajzwykopem
źródło: comment_1590148513O9R0RXsPJh01QzZzGfHtPT.jpg