Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 6
Czasem przychodzi do mnie do sklepu facet, którego nie bez powodu nazywam Smrodeusz. Gość tak śmierdzi, że po jego wizycie zaczynają mnie boleć zatoki (dosłownie, nie wiem czemu tak jest) a wietrzenie sklepu pomaga ale po godzinie. Dzisiaj Smrodeusz też był ale ogolony i w nowych ciuchach. Czekacie na happy end? To go nie będzie, bo dalej się nie umył. #pracbaza
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@lazer: z choroby zwanej alkoholizmem i byciem brudasem. Nie znam innej choroby powodującej to, że się chodzi kilka miesięcy w tych samych ubraniach w których się śpi, je, pije i pracuje przy świniach
  • Odpowiedz