Wpis z mikrobloga

Dzień Dobry!
Zjadłem właśnie zumpke chińską! :) Przychodzę do Was dopiero dziś, choć będąc szczerym od czasu zakończenia challenge'u #dailyzupka zjadłem już ok. 4 zumpki, a pierwszą wręcz nazajutrz po zakończeniu zabawy, tak więc długo nie wytrzymałem. :p Te 4 zumpki były jedzone trochę w biegu, stąd tez brak recenzji, no ale od dziś postaram się wrzucać wpis zaraz po zjedzeniu. :)

Dziś postanowiłem sobie zrobić z zumpki mix, czy też jak kto woli danie. Bazą całości była zumpka "Mr. Ming - Ostro-Kwaśna" (recenzowana w 4/30), dodałem do tego szczyptę pieprzu cayenne oraz parówkę - pół surowej i pół gotowanej z solą. Dodatkowo zalałem odrobinę więcej wody niż zwykle(z czajnika, nie tą po paruwach). I wow muszę przyznać, że danie było naprawdę świetne! Pan Mr. Ming choć mocno niedoceniony w recenzji z dnia czwartego, to dziś naprawdę zrobił robotę, a dodanie szczypty pieprzu cayenne do bazy i soli przy gotowaniu parówek było strzałem w dziesiątkę! Całość skomponowała się naprawdę elegancko. Dobór zupki odegrał tu na pewno bardzo ważną rolę, bo jednak nie wyobrażam sobie parów dodanych do np. sera w ziołach, a Mr. Ming naprawdę fajnie rozgraniczył kwaśne i ostre nuty, w dodatku zaskoczył mnie makaron który od razu skojarzył mi się z Samyangem (29/30), był naprawdę fajniutki i miękutki, choć nieco mdły i mglisty gdy wzięło się go dużo na raz. Z warzywek to bieda, coś tam trochę zielonego piąte przez dziesiąte.

Podsumowując generalnie bardzo polecam spróbować zupki z parówką, a także przypominam, że dalej trwa promocja na zupki Mr. Ming 24 + 24 gratis, google wskaże Wam drogę. ;) Ja swoje dzisiejsze danie oceniam na 9/10, i już dziś wiem, że na pewno parówki w mych zumpkach zagoszczą jeszcze nie raz. ʕʔ
Pozdrowionka! Zdjęcie i wołacz klasycznie w komentarzu. :)

Tag do obserwowania/czarnolistowania: #dailyzupka
Pobierz Mergan27 - Dzień Dobry!
Zjadłem właśnie zumpke chińską! :) Przychodzę do Was dopiero...
źródło: comment_1589880997M58AO3JZx5Gc0ZMZBdr165.jpg
  • 15
(z czajnika, nie tą po paruwach)


@Mergan27: podstawowy blad ;) woda po parowkach to kucharski kamien filozoficzny ;)

co do doprawiania. paroweczki jak juz daje to zawsze "surowe" z przypraw czasem tylko maggi jak jakas beznadziejna zupke mam pod reka.