Wpis z mikrobloga

Tak się obudziłam, humor cudowny, w tle chrapanie mojego niebieskiego. Właśnie, niebieskiego. Tak się odwróciłam, popatrzyłam na ten głupi ryj myślą nieskalany i rozczuliło mnie to okropnie.
Doszłam aż do wniosku, że nie będę go budzić, a usunę się z sypialni i gdy wstanie, to zrobię ku kawę i śniadanie. Niech się wyśpi. A co.
  • 23
  • Odpowiedz